Tranzyt Marsa w znaku działa w sposób oczyszczający i przygotowuje znak pod nowy zasiew.
Mars działa w sposób bezwzględny, zmusza do zajęcia stanowiska, do opowiedzenia się, do wyrażenia swojego poczucia wolności w określonej, poprzez położenie w znaku, dziedzinie życia.
Im więcej zrozumienia i świadomości tym będziemy mogli swobodniej zabudowywać nowymi programami "wyjałowione poletka" /pustkę/. Programy dopasujemy do własnych potrzeb a świat zewnętrzny/globalny będzie miał ograniczony dostęp do naszej osobistej przestrzeni. Zabieg jest dość trudny ale warto próbować.
Retrogradacyjny tranzyt działa zdecydowanie silniej a oczyszczany teren daje większe możliwości aby nowy zasiew przyniósł wysoki plon /ten osobisty i niestety ten zewnętrzny/.
Obecnie cały czas znajdujemy się na etapie "przygotowywania gruntu" pod działania, które będą następowały pomiędzy 2024 r. a 2032 r.
Główni "siewcy" materialnego świata dopiero nadejdą.
W ostatnich dniach maja 2024 r. w znak Bliźniąt wpłynie Jowisz i przyniesie propozycje do ewentualnego zagospodarowania /programy - plany/.
W lipcu 2025 r. w znaku Bliźniąt pojawi się Uran - to najważniejszy "siewca" i jednocześnie najbardziej niebezpieczny. To kreator globalnych programów /matrix/. Przyniesie w swoim "koszyku pomysłów" różne, jedynie obowiązujące zasady i wytyczne /takie piękne, bo amerykańskie a może chińskie/. W pierwszym etapie swojej podróży będzie wspierany przez Plutona /system/ w Wodniku.
Na jesieni 2027 r., kiedy stworzy się kwadratura Jowisz-Uran, okaże się, że programy indywidualne nie przystają do tych globalnych i pojawi się opór/bunt. Im mocniejszy bunt tym "Pluton-system" będzie intensywniej działał i wymyślał tzw. sposoby perswazji.
W czerwcu 2030 r. Saturn wejdzie do znaku Bliźniąt ze swoim programem ostatecznych decyzji.
Saturn ostatecznie zabetonuje całą przestrzeń Bliźniąt, kiedy na przełomie czerwiec/lipiec 2032 r., stworzy koniunkcję z Uranem w 29 stp. Bliźniąt.
Tym samym na okres 45 lat zaistnieje nowy porządek świata.
Saturn to kreator materii. Uran nadaje wartość tej materii /ocenia i kwalifikuje zgodnie ze społecznymi oczekiwaniami /. Saturn z Uranem porządkują zasoby materialne zgodnie z wcześniejszą oceną.
PESEL, NIP, kod paskowy, katalogowanie książek w bibliotece, tworzenie baz danych, tzw. stany magazynowe, wytatuowany nr na przedramieniu więźnia obozu koncentracyjnego ... to wszystko jest działaniem z pozycji koniunkcji Saturn-Uran.
Koniunkcja Saturn-Uran w 29 stp. Bliźniąt :
- jest bardzo silna ponieważ Uran jest w swoim w miejscu swoich "narodzin" ... zbiera siły i pomysły
- ma charakter czysto materialny ponieważ obydwie planety zarządzają światem materii
- związana jest ze znakiem Bliźniąt, Wodnika i Byka /znak Bliźniąt, dekanat Wodnika, stopień Byka/.
Byk to materialny byt i jego potencjalna wartość, Bliźnięta oceniają je i kwalifikują poprzez nadanie odpowiedniego kodu, Wodnik wszystko zbiera do wspólnego uporządkowanego magazynu.
- uporządkowany stan magazynowy daje możliwości optymalnego zarządzania zgromadzonymi zasobami /tworzenie stref wpływu, sprzedaż, wynajęcie itp./.
Wnioski :
Koniunkcja Saturn-Uran w 29 stp. Bliźniąt jest momentem wprowadzenia pełnego monitorowania .... wszystkiego, z wszelkimi tego konsekwencjami /czipy, kody, znakowania, algorytmy pozwalające na szybką identyfikację "zasobu" itp./.
Myślę, że będzie to pełne rozwinięcie chińskiego eksperymentu "System zaufania społecznego".
Znak Bliźniąt odpowiedzialny jest za przepływ dóbr i usług, za przepływ informacji, komunikację, szkolnictwo, administrację, nadawanie certyfikatów, uprawnień, tytułów itd. - to wszystko zostanie ściśle skoordynowane i zamknięte w system.
Światowy magazyn wszelkich zasobów będzie tym samym zarządzany przez AI.
Jednocześnie będzie to czas tworzenia się nowych stref wpływu światowych mocarstw. Nowe strefy wpływów będą prawdopodobnie, w pewnym stopniu, zróżnicowane aczkolwiek współdziałające między sobą.
Ten etap cywilizacji jest nieuchronny. Rozwój technologiczny, globalizm, wzrost zaludnienia musiały doprowadzić do tej sytuacji.
Wyobraźmy sobie, że jesteśmy właścicielami małego wiejskiego sklepiku. Znamy swoich klientów, wiemy co kupują, jakie mają potrzeby. Znamy świetnie dostawców a niekiedy i producentów towarów.
Księgowość możemy prowadzić w zeszycie. Wszystko jest proste.
A teraz wyobraźmy sobie, że jesteśmy właścicielami wielkiego hipermarketu w wielkim mieście. Jakie narzędzia musimy posiadać, żeby obiekt prawidłowo funkcjonował ? jakie ilości informacji musimy przetworzyć ? W pewnym momencie może pojawić się problem, jak zarządzać zasobami i jak sprostać oczekiwaniom klientów ?
Właśnie w tym miejscu jesteśmy. Podejmujemy kroki aby nasza rozbuchana inwestycja mogła przetrwać. Klientów należy ograniczyć, oczekiwania mocno zdyscyplinować, towary i usługi ściśle ewidencjonować a przede wszystkim wszystko i wszystkich monitorować aby wiedzieć i widzieć wcześniej niż coś nastąpi. Wtedy można te wszystkie procesy modelować.
Mniejsze zaangażowanie kapitałowe, mniejsze straty, większe zyski. Wszystko jest proste.
Obecna sytuacja jest najtrudniejsza ponieważ stary system już upada a nowy jeszcze ostatecznie nie zaistniał.
Nasz dom jest gotowy do remontu - meble wyniesione, stare graty wyrzucone a tu ...
kwadratura Saturn-Uran /przełom października i listopada/ czyli majster poszedł "w tango" oraz
półkwadratura Jowisz-Uran /koniec grudnia/ ... to chyba architekt wpadł pod pociąg.
Aha, i jeszcze septyl Uran-Neptun /grudzień/ ... okazało się, że ten dom wcale nie jest naszym domem.
Idziemy spać pod mostem ... jesteśmy wolni /to Mars w Bliźniętach/.
Ahoj, przygodo !
0 komentarze:
Prześlij komentarz