Ogłaszano pandemię, zamykano chińskie miasta. We włoskim Bergamo, ciężarówkami wywożono zwłoki, kostnice nie mogły pomieścić trupów, szpitale zapełniały się ciężko chorymi, ludzie umierali mimo stosowania wszelkich znanych sposobów do walki z niewydolnością płuc, lekarzy-bohaterów nagradzano brawami i pizzą, ustawiano się w kolejki po szczepionki, dumnie prezentowano paszporty covidowe itd. itd.
To wszystko słyszeliśmy codziennie przez blisko dwa lata. Znaczna część społeczeństwa wierzyła /a może wierzy nadal/ w te wszystkie przekazy medialne.
Wiemy już, że epatowano kłamstwem i oszustwem aby wywołać strach, zagubienie, podporządkowanie.
Zastosowano broń biologiczną /a być może także chemiczną/ w celu zwiększenia zachorowalności i śmiertelności ale najwięcej szkód wyrządzono poprzez zastosowanie technik manipulacji i inżynierię społeczną. O dalszych konsekwencjach szczepień lepiej nawet nie wspominać.
Bezpośrednimi odpowiedzialnymi za gigantyczne szkody społeczne, za okaleczenie milionów ludzi oraz za zamordowanie wielu tysięcy ludzi są rządy, prezydenci oraz politycy różnych partii /tak rządzących jak i opozycyjnych/.
W tym przypadku najważniejszym elementem systemu, który zapewnił sukces pandemicznej akcji, stały się media i tzw. służba zdrowia.
Patrząc całkowicie racjonalnie na zaistniałą sytuację, to w miejscu siedzib firm medialnych powinny piętrzyć się jedynie gruzowiska natomiast większość dziennikarzy powinna być eliminowana z przestrzeni publicznej na tyle skutecznie aby odczuwała nieustanny strach i obawę o swoje życie.
Podobna sytuacja powinna dotyczyć funkcjonariuszy medycznych, którzy odpowiedzialni są za "pandemiczne" decyzje, zaniechania leczenia, doprowadzenie do śmierci wielu osób.
Wszyscy ci ludzie to bandyci i zbrodniarze.
Mam wrażenie, że zapomniano o tym.
To jest głupie i infantylne. To jest całkowita utrata instynktu samozachowawczego.
Wszystko tak nagle ucichło ... czyżby zostało wybaczone ? ... pewnie tak po chrześcijańsku.
Bezkarny oprawca nie zaprzestanie swojego procederu z całkiem banalnego powodu ... po prostu może być dalej oprawcą.
A teraz ... teraz jest wojna ! ... wojna zmienia optykę.
Proszę jednak pamiętać, że w czasie wojny należy zabezpieczać tzw. tyły a to znaczy, że zdrajców i wrogów likwiduje się, i to w sposób bezwzględny ponieważ nigdy nie wiadomo, czego można się po takim elemencie spodziewać. Jeszcze nie wszystkie szuflady z narzędziami oprawców zostały otwarte.
Mamy więc następne wyzwanie i weszliśmy w podobny scenariusz zdarzeń.
Ponownie pojawiły się manipulacje medialne, inżynieria społeczna /być może jeszcze bardziej dopracowana/, bardzo duża blokada informacyjna.
Jak bezwzględne, silne a wręcz absurdalne są te naciski mogą świadczyć chociażby opinie wygłaszane przez niektórych publicystów antysystemu /prezentują wręcz intelektualnego rittbergera/.
O tzw. praniu mózgu społecznym masom nawet nie warto wspominać.
Zamiast furii nienawiści skierowanej na bandytów, którzy nieustannie kreują naszą codzienność, mamy narodowy ranking popularności pomiędzy Ukrainą a Rosją. A co jeśli to jest także show i gra do jednej bramki ?
Chocholi taniec trwa.
Zachowanie jednolitej narracji wojennej ma kluczowe znaczenie więc nawet jasnowidzom i telepatom nagle wyginają się "linie czasowe" , mgła oczy zakrywa a po mózgu zaczynają spacerować kolonie czarnych robaczków. Jeśli wywiera się naciski nawet na "świrów prekognitów" to znaczy, że jest to gra o bardzo wysoką stawkę i każde zakłócenie "wspólnomyślenia" może przynieść niepowetowane straty.
Aż strach, co będzie w następnych szufladach.
Może za chwilę wymyślą wielkie narodowe samobójstwo ... takie piękne, metafizyczne.
Większość z tematów "co się wydarzy w przyszłości" została dość obszernie omówiona na tym blogu.
Dzisiaj więc krótkie zaznaczenie najistotniejszych planetarnych tranzytów i aspektów, które pojawią się w najbliższych dniach :
- od 12 marca Wenus i Mars porzucą swoje koniunkcyjne towarzystwo. Mam nadzieję, że samotna Wenus wyostrzy intuicję i umożliwi właściwy ogląd sytuacji.
- 20 marca Wenus w kwadraturze z Uranem a 23 marca Mars w kwadraturze z Uranem. Miejmy nadzieję, że Uran zostanie mocno ściągnięty cuglami bo ... już w maju rozpędzony Uran będzie tranzytował 15 stp. Byka, stopień, który koniunkcją Jowisz-Saturn był zaznaczony w 1940 r. a zaledwie dwa lata wcześniej tranzytował tam Uran /1938 r./.
- 12/13 marca koniunkcja Słońca z Neptunem w trygonie do rosnącego Księżyca - mogą objawić się jakieś ogólnoświatowe wytyczne, komunikaty itp. /WHO, ONZ/.
Następnie już około 10 kwietnia te wcześniejsze komunikaty mogą przybrać postać całkiem realnych prognoz czy wytycznych.
Jest duże prawdopodobieństwo, że powyższe komunikaty i wytyczne będą firmowane de facto już przez "rząd światowy".
Już 24 marca w czasie koniunkcji Merkury-Neptun mogą pojawić się jakieś mętne/zwodnicze informacje dotyczące spraw globalnych.
W. Putin :
Saturn, który tranzytuje znak Wodnika tworzy trygony z bardzo istotnymi planetami w jego horoskopie, w znaku Wagi /ze Słońcem, z Saturnem, z Merkurym, z Neptunem/ a tym samym zmusza do realizacji przeznaczenia. Układ bardzo mocno karmiczny i ryzykowny. Nie ma możliwości aby uciec przed doświadczeniem takich węzłów karmicznych i wycofać się z działania.
Jednocześnie tranzytujący Saturn stworzy kwadraturę z Jowiszem w horoskopie /to ten Jowisz wyniósł Putina w 2000 r. do władzy w czasie poprzedniej koniunkcji Jowisz-Saturn/. Co Saturn dał to może zabrać aczkolwiek są także aspekty tzw. wspierające.
Dodatkowym napędem jest natalny trygon Mars-Pluton - bardzo wolnościowy czyli "musi bo się udusi"
Bardzo ryzykowna gra ale nieuchronna i ... kusząca. A Putin to gracz.
Ukraina :
Państwo podlega działaniu przeznaczenia /Saturn w 3 stp. Wodnika/. Proces formatowania zakończy się po przejściu przez ten stopień Plutona czyli za około 2-3 lata aczkolwiek będzie to państwo "stworzone" przez siły zewnętrzne /od początku do końca/ - państwo marionetkowe.
Polska :
Realizują się najgorsze prognozy, które przedstawiałam przez wiele lat na blogu.
Odsyłam do postu z 30.12.2021 r. "Solariusz Polski 2021//2022 czyli narodowy ekshibicjonizm" - odnoszę wrażenie, że prognozy w nim zawarte dość szybko realizują się.
0 komentarze:
Prześlij komentarz