środa, 10 lutego 2021

Pandemia jako narzędzie "systemu"

 

Gdyby po roku, od zamknięcia miasta Wuhan, ktoś zechciał spojrzeć głęboko w oczy, jakiemuś "netoperkowi", to z całą pewnością dojrzał by tam szyderstwo, pogardę ... no i może odrobinę współczucia.


Na początek, krótkie przypomnienie istotnych astrologicznych wskazówek dotyczących tzw. pandemii.

To planeta Neptun jest symbolem pandemii. W momencie zamknięcia miasta Wuhan, Wenus i Neptun tworzą koniunkcję w znaku Ryb /w stopniu Panny/ a Mars /w Strzelcu/ tworzy kwadraturę do Neptuna. Tranzyt Słońca przez Neptuna ostateczne namaszcza go na symbol pandemii - w tym czasie /8-9.03 2020/ WHO ogłasza pandemię.

Kiedy, przesuwający się Mars tworzy półkwadraturę z Neptunem /początek kwietnia 2020/ kwarantanny, izolacje, lockdowny rozlewają się po całym świecie. 

Natomiast, kiedy Mars tworzy koniunkcję z Neptunem /koniec czerwca 2020/ następuje pierwsze istotne "luzowanie restrykcji pandemicznych" - wszak Mars to symbol wolności, więc zgodnie ze swoim położeniem względem Neptuna, napina bądź popuszcza lejce nałożone ludzkiej zbiorowości.

Kiedy Mars wtacza się w pierwsze stopnie Byka /styczeń 2021/ i tworzy rozbieżną półkwadraturę z Neptunem, następuje nowa fala restrykcji /nowa mutacja, 3-cia fala itp./.

Aspekty Słońca, Merkurego i Wenus względem Neptuna przynoszą nowe koncepcje, rozwiązania, pomysły, teorie dotyczące okrutnej zarazy i sposobu poradzenia sobie z nią - na ogół wykluczają się nawzajem i przypominają taniec gołych schizofreników na siarczystym mrozie.


O sytuacji związanej z Covid-19 zaczęłam pisać od 13 lutego 2020 r. - w poście "Nowy Porządek Świata" postawiłam tezę, że świat wszedł w stan wojny. To był czas, kiedy w Polsce nie traktowano jeszcze zbyt poważnie zagrożenia, które objawiło się w dalekiej Azji.

Analizy dotyczące pandemii i tego co ta sytuacja przyniesie światu, uważam za dość trafne. Uważam, że są niezmiennie aktualne i warte przypomnienia - astrologiczny obraz pandemiczny tworzyłam relatywnie wcześniej i nie był on jeszcze zbyt mocno obarczony napięciami, manipulacjami i innymi zewnętrznymi wpływami. Astrolog to też człowiek i prędzej bądź później doświadczy, na własnej skórze, wpływy i naciski a to przełoży się na jakość astrologicznych prognoz.

Zapraszam więc do zapoznania się lub przypomnienia sobie zeszłorocznych postów. Ponadto korespondują one z nowymi prognozami.


Zwracam uwagę, że Neptun jest symbolem izolacji, zamknięcia i ogłoszonego stanu pandemii, natomiast nie ma nic wspólnego z konkretną chorobą lub patogenem.

Różnorodność dolegliwości i ich rodzaj to konsekwencje izolacji, lockdownów, braku opieki medycznej, rozprzestrzeniającego się strachu itp.

         

Patogen, pasożyt, szkodnik, "zły" związany jest z królestwem wszelkiego życia na planecie czyli ze znakiem Panny oraz jej reprezentantem Plutonem.

Oprócz "wszelkiego dobra " powołanego do życia na Ziemi, Pluton reprezentuje także tych co dbają, chronią i czuwają nad tym co żyje i funkcjonuje /oczywiście ku chwale i szczęśliwości ogółu/.

Pluton to także funkcjonowanie naszego ciała, genetyka oraz różnego rodzaju zabiegi mające to ciało utrzymać w dobrej kondycji ... lub wręcz odwrotnie /diety, zabiegi higieniczne, szczepienia, profilaktyka, eksperymenty genetyczne/.

Pluton znajduje się w znaku Koziorożca /symbolicznie 5-ty dom od Panny/ i jest tam skutecznym kreatorem a nawet rości sobie pretensje do sprawowania władzy.

*O plutonicznej władzy ostatnio pisałam 30.11.2020 "Mapa nieba ... jak to Pluton przedstawienia organizuje".


Wydarzenia ostatniego roku zaopatrzyły Plutona w kilka dodatkowych atrybutów.

Stał się symbolem patogenu, szczepionki, procedur medycznych związanych z Covid-19, medyków, którzy wiedzą, że nic nie wiedzą, policjantów pilnujących wirusa, tzw. służb sanitarnych i oczywiście mediów, które całym sercem, duszą i kieszenią zaangażowały się covidowe show.

Działanie głupich policjantów i medyków jest równie niebezpieczne jak działanie zarazy i szczepionek - to świetnie zgrany, uzupełniający się system. Obecnie dość trudno ocenić jaką rolę odgrywa w tym wszystkim patogen-wirus a jaką instytucje i ludzie, którzy pracują, zarabiają i lansują się na zarazie.

Niemniej wszystkie znaki za niebie i ziemi wskazują, że patogen istnieje, jest odnowioną formułą starej broni biologicznej, jest rozprzestrzeniany w dość przemyślany sposób a jego ekspansja jest kontrolowana.


Pluton z pozycji 23-26 stp. Koziorożca uderza kwadraturą w 23-25 stp. Barana /znak Barana, dekanat Strzelca, stopień Koziorożca i Wodnika/. Obszar ten odpowiada za nasze wyobrażenia dotyczące planów na przyszłość, naszych marzeń i pragnień - dzięki temu obszarowi Barana sięgamy tam gdzie wzrok nie sięga i chce nam się chcieć. Być może /nie jestem pewna/ w sensie fizycznym obszar ten odpowiada za szyszynkę i w pewnym stopniu przysadkę mózgową.

Proszę pamiętać, że jeśli pojawia się energetyczna dziura to trzeba być bardzo uważnym, czym będzie zapełniona. Każda pojawiająca się w tym miejscu planeta będzie wnosiła jakość - niestety, mogą nie być dobre, ponieważ nieustannie będą pod wpływem kwadratury ze strony Plutona /media i system sterują naszym myśleniem i działaniem, wirus, testy i szczepionki także działają w podobnie degradujący sposób/.

Należy uważać na oczy, zawroty głowy, zaburzenia neurologiczne /mózg, synapsy/, drgawki itp. Niebezpieczne są stany depresyjne, uczucie obojętności itd.

Nasilenie problemów związanych z 23-26 stp. Barana może wystąpić pomiędzy 10 a 20 kwietniem tego roku. 

W Polsce to czas fatalnej pozycji prezydenta, premiera, tzw. autorytetów - nie wykluczam upadku całej opcji rządzącej /a może nie tylko/. To jednak nie jest istotne i chętnie dobiję to towarzystwo osinowym kołkiem.

Mogą demonstrować się negatywne odczyny poszczepienne - negatywny, astrologiczny obraz szczepień opisywałam 28.12.2020 "Narodowa szczepionka".

Ponadto ponownie zaznaczam : wirus jest narzędziem w pewnej większej geopolitycznej rozgrywce.


W ostatnim roku Pluton tworzył koniunkcje z Saturnem i Jowiszem a takie układy zawsze zwiastują wojenne gry, geopolityczne przemiany, ucisk i przymus, podstęp a przede wszystkim rozbudowywanie tzw. systemu.

Koniunkcja Pluton-Saturn to tworzenie/rozbudowa systemu wspierającego władzę. Taka koniunkcja w 1981/2 r. w Polsce stworzyła rzesze donosicieli i specjalistów od indoktrynacji, którzy pod pozorem walki opozycyjnej wnikali w społeczeństwo. Obecnie został stworzony wirus a strażnicy tego wirusa jako medialno-medyczne "autorytety" jeszcze sprawniej wnikają w społeczeństwa i manipulują.

Pluton i Saturn to kreatorzy "systemu" a więc, z równym wdziękiem aczkolwiek w różnych okolicznościach, stworzą szwadrony śmierci, urzędy bezpieczeństwa, chemiczne i biologiczne środki bojowe, bombę jądrową, oddziały ZOMO, obozy koncentracyjne czy ośrodki medycznych eksperymentów na ludziach lub zwierzętach. Mogą także przygotować kryzys a tym samym nędzę, głód i samobójstwa czyli wszystko to, co umacnia system i władzę zostanie opracowane i przygotowane.

Kiedy pojawia się Jowisz, to on skonstruowaną energię rozprzestrzeni, rozniesie, skieruje tam gdzie trzeba. Jowisz objawia światu swoją władzę a także system, który został stworzony aby go wspierać.

XX wiek jest świetnym przykładem jak rozprzestrzeniały się macki systemu /koniunkcje Jowisz-Pluton/:

1918 /"hiszpanka"/

1930 /wielki kryzys/

1942/3 /czego tu nie było !!!/

1956 /grypa azjatycka i  ... wojna w Wietnamie/

1968 /grypa Hongkong i ... oczywiście wojna w Wietnamie a w Polsce żydowskie zadymy/

1981/2 /wielki przewrót wschodnioeuropejski /

1994 /wojna bałkańska i przy okazji jakieś dziwne bombki z nieokreśloną zawartością/

2007/8 /kryzys światowy/

2020 /covid/

2033 następne "zaskakujące" wydarzenia w 15 stp. Wodnika /być może pod koniec lutego już będzie wiadomo co szykują "elity"/ ... może celem będzie likwidacja cmentarzy, jakiś "nowoczesny" sposób pochówków a później ... niepamięć. A może palenie dowodów istnienia kogoś lub czegoś i ... także niepamięć.


W 1968 r. koniunkcja Jowisz-Pluton wystąpiła w 24 stp. Panny i poprzez ścisły trygon wiąże się bezpośrednio z dzisiejszym położeniem Plutona - jest to więc nowa gra starymi zabawkami.

Należy ponadto pamiętać, że wielki trygon ziemski, który łączy 22-27 stp. znaków Byka - Panny - Koziorożca ma wielkie historyczne tradycje światowych, syjonistycznych akcji specjalnych.

Obecnie Mars tranzytuje znak Byka i już 21-28 lutego stworzy trygon z Plutonem - ostatniego dnia lutego trygon ziemski zaznaczy się poprzez Plutona-Marsa-Księżyc.

W pierwszych dniach marca Mars znajdzie się w pozycji z natalnego horoskopu Polski a taka pozycja zawsze podnosi napięcie. Dodatkowo Wenus stworzy koniunkcję z natalnym Księżycem w polskim horoskopie a tym samym kwadraturę ze wspomnianym Marsem. ... czyżby niespełnione sny o potędze?


Przesuwający się Mars, przez znak Byka a później Bliźniąt, będzie miał bardzo dużo spraw do załatwienia - jest jedyną planetą, która wyrywa się z tej planetarnej super kumulacji, o której pisałam w poprzednim poście. Jest niczym rozgrywająca biała bila w snookerze.

Kiedy Mars znajdzie się w 23 stp. Byka zapoczątkuje istotną rozgrywkę, kiedy znajdzie się w Bliźniętach /szczególnie w stopniu 9 i 21/ może w istotny sposób objawić swoją działalność w wielkiej polityce światowej. Pamiętajmy, że stopnie znaku Bliźniąt są bardzo mocno zaznaczone w horoskopie USA i Izraela.

Oprócz tego, Mars z pozycji 21-22 stp. Bliźniąt stworzy kwadraturę z Neptunem /symbol pandemii/ i może zmaksymalizować wszelkie obostrzenia albo ... dowiemy się, po co stworzony cały ten cyrk. W ubiegłym roku, pomiędzy majem i lipcem, tranzytowała w tych okolicach Wenus oraz wystąpiło zaćmienie Księżyca /więcej w postach z tego okresu/.

20-22 stp. znaku Bliźniąt to tzw. stopnie Wodnika czyli mamy dodatkowe drenowanie energii związanych z planami, marzeniami, pragnieniami. Podobnie jak w przypadku obciążeń 23-26 stp. Barana te obciążenia także najintensywniej zaznaczą się w kwietniu tego roku.

Fizycznie najbardziej obciążona jest obręcz barkowa, ręce, dłonie, oskrzela, płuca. Wiele dolegliwości związanych jest z rozregulowaniem systemu nerwowego, z zaburzeniami krążenia krwi i niedoborem tlenu.

___________________________________________________

A dzisiaj ... cisza w eterze.

Medialne nierządnice chcą zrobić z siebie dziewice orleańskie.

Powyższy tekst zaczęłam pisać, kiedy Księżyc zbliżał się do Plutona i prawdopodobnie z tego względu "systemowy" Pluton odegrał główną rolę.

Jednak moje pisanie najwyraźniej nie zadowoliło go więc ... uderz w stół ... i odezwał się Pluton ze swoimi paskudnymi, medialnymi maszkaronami.

*W 1981 r. informatorzy i donosiciele także trafiali do więzienia i obozów internowania i także udawali dziewice orleańskie.

*Jeśli media się burzą to znaczy, że syjoniści ruszają na żer.

*Najbliższe "uderzenie" energetyczne nastąpi prawdopodobnie już 16 lutego /wtorek/ kiedy Księżyc będzie tranzytował trzeci dekanat Barana. Uwaga na omamy wzrokowe. Uwaga na wszelkie używki, psychotropy, środki znieczulające, narkozy. Wskazane obcowanie z kolorem zielonym.

Nie można pozwalać aby świat zewnętrzny wpływał na nasze potrzeby, marzenia, pragnienia.


































0 komentarze:

Prześlij komentarz