Wprawdzie teatry, sale koncertowe, cyrki i inne tego typu obiekty pozostają zamknięte ale niestrudzone "czynniki rządowe" zafundowały nam show narodowego wyszczepiania.
Horoskop : 27 grudnia 2020 r, godz. 8:30, Warszawa - inauguracja wyszczepiania
Gdyby, ktoś na podstawie horoskopu Polski ustalał czas inauguracji to byłby właśnie ten moment ponieważ Asc wypada bardzo blisko koniunkcji Wenus-Neptun /13-14 stp. Koziorożca/ w horoskopie kraju. Jest więc narodowo, podniośle a nawet romantycznie. Padają słowa o sukcesie i zwycięstwie ... Polska przykładem dla innych a może wręcz Mesjaszem narodów.
I to wszystko jeśli chodzi o dobre wieści.
Symbolem "show must go on" jest Wenus /w Strzelcu/ natomiast symbolem procedury medycznej jest Pluton z Marsem /aspekt kwadratury Koziorożec-Baran/.
Wenus tworzy z dyrekcyjnym Słońcem, w horoskopie Polski, półkwadraturę a tym samym sugeruje, że mieliśmy do czynienia wyłącznie z teatrem dla mas lub/i ostrzega, że państwo polskie znalazło się w poważnym niebezpieczeństwie, zostaje przekroczona "cienka, czerwona linia".
Wenus jest jednocześnie w półkwadraturze z tranzytującym Saturnem i Jowiszem - wskazanie, że stosuje się te same rozwiązania, bez uwzględniania zmian i nowych informacji /dzień świstaka - pułapka projekcji przeszłych wydarzeń na przyszłość/. Jest to tworzenie jedynego właściwego rozwiązania, jedynej poprawnej społecznej narracji np. szczepionka albo śmierć, szczepionka albo więzienie itp. Wenus ostrzega, że tego typu narracja buduje nową rzeczywistość na kiepskich fundamentach - taka budowla musi runąć /prędzej niż nam się zdaje/.
Pluton /procedura medyczna/ związany jest z 9-tym domem horoskopowym i wskazuje na prawne regulacje dotyczące szczepień. Ponadto Pluton jest w ścisłej koniunkcji z Saturnem w horoskopie kraju a to z kolei wskazuje na nadawanie niesłusznego znaczenia bezwartościowej procedurze oraz osiąganie finansowych korzyści przez lobbystów rzeczonej procedury.
"Reklamę można opisać jako naukę o więzieniu ludzkiej inteligencji wystarczająco długo, by wyciągnąć z tego pieniądze" /Stephen Leacock/
Pluton /w Koziorożcu, w stopniu Wagi/ tworzy kwadraturę z Marsem /w Baranie, w stopniu Wodnika/.
W sensie medycznym, taka kwadratura rzeczywiście pokazuje szczepienia lub zakażenie.
Pluton /agresywna substancja/ wnika do organizmu uszkadzając skórę /Koziorożec, stopień Wagi/ a następnie integruje się z organizmem /już w stopniu Skorpiona/ - Pluton w stopniu Skorpiona znajdzie się 25.01.2021 r. .... a może to dopiero od tego dnia będą podawane "prawdziwe szczepionki".
Efekt zakażenia /lub nabycia odporności ?/ występuje poprzez Marsa. Obecnie Mars jest w Baranie, w stopniu Wodnika.
Należy więc wnioskować, że tzw. pierwsze uderzenie dotyczyć będzie układu nerwowego.
Gdybym nic nie wiedziała na temat pandemii i szczepień, to na podstawie takiego układu Pluton-Mars wnioskowałabym, że nastąpiło zranienie, którego konsekwencją było zakażenie tężcem i rozwój choroby z pełnym spektrum neurologicznych objawów.
Następnie Mars przesunie się do stopnia Ryb /w znaku Barana/ i tu mogą pojawić się objawy powiększenia węzłów chłonnych oraz objawy infekcji /łącznie z zarażaniem/.
W dalszych krokach Mars przechodzi do znaku Byka /6 stycznia/ a Mars w Byku to tendencja do występowania zapalenia gardła, ucha środkowego, jamy ustnej, języka, podżuchwowych węzłów chłonnych, krtani. To także katar sienny, krwawienie z nosa, błonica.
Jeżeli wystąpi duża ilość tego typu zachorowań należy zadać sobie pytanie czy to tzw. zbieg okoliczności czy to może Mars rozwija objawy poszczepienne.
Kolejnym i prawdopodobnie kluczowym momentem będzie dojście Marsa do Urana /17 stycznia/.
Koniunkcja Uran-Mars /w Byku, w stopniu Raka/ chorobowo przynosi skurcze spazmatyczne krtani i przełyku, problemy z tarczycą i przytarczycami, zakłócenia w równowadze elektrolitów, zapalenie strun głosowych.. Bardzo często tego typu dolegliwości mają podłoże psychiczne /Uran/ a więc dużą rolę odgrywa stres i nerwice.
W czasie koniunkcji Mars-Uran występuje jednocześnie aspekt ścisłej kwadratury ze strony Jowisza /w Wodniku, w stopniu Barana/, tuż za nim postępuje Saturn. Jest to układ tzw. wysokich napięć - klasycznie objawia się relacją: Saturn /pogłoski, informacje, które wywołują napięcie ale mogą to być także wpływy technicznych urządzeń/ .... Jowisz /uderzenie krwi do głowy/ .... strach, trauma .... Mars z Uranem /skurcze spazmatyczne, gwałtowne absorbowanie magnezu/.
!!! Potrzebny magnez
W związku z takim scenariuszem wydarzeń dosyć podejrzanie wygląda wprowadzenie "narodowej kwarantanny" do 17 stycznia ... czyżby ktoś oczekiwał na efekty specjalne w ukryciu i ciszy.
Wszystkie stany chorobowe, które mogą wystąpić w związku z przemieszczaniem się Marsa /do momentu połączenia się z Uranem/ przypominają zestaw gwałtownych odczynów szczepiennych na szczepionkę DTP.
Należy ponadto pamiętać, że Neptun i Uran pozostają ze sobą w aspekcie "zbliżonym" do półkwadratury a to pokazuje, że pandemiczne izolacje bardzo mocno wpływają na system nerwowy - potrzebny magnez !!!
Horoskop "narodowej szczepionki" pokazuje jeszcze coś bardzo ciekawego - horoskop "rozwija" motyw półkrzyża : Wenus w Strzelcu /szczepionkowa pokazówka/ - Neptun w Rybach /symbol pandemii i izolacji/ - Księżyc w Bliźniętach /celebro-redaktorski jazgot/.
Półkrzyż nabiera pełniej mocy 30 grudnia 2020 r. a miejsce przepalenia energetycznego znajdziemy w 19 stp. Panny /opozycja do Neptuna w Rybach/. Przypominam kolejny raz, że jest to punkt bardzo mocno depresyjny.
Symbolem przepalenia energetycznego jest planeta symbolicznie związana ze znakiem Panny czyli Pluton ... a gdzie jest Pluton ? Pluton jest w 25 stp. Koziorożca i jest symbolem szczepionki /strzykawka, igła i jakaś nieokreślona substancja/. Przypominam także, że Pluton jest emanacją znaku Panny w dużo szerszym zakresie. Są to np. wszelkie służby, których zadaniem jest czuwanie nad porządkiem i bezpieczeństwem obywateli. W Koziorożcu Pluton tworzy z tych służb nadrzędną medialną władzę, celebrę i głoszących jedyną niepodważalną prawdę /bo Koziorożec to władza, która jest podparta medialnym przekazem/. Pluton w pozytywnych aspektach daje autorytety, które prezentują swój dorobek życia, natomiast Pluton uszkodzony pokazuje najgorsze "śmieci" zalegające w tych profesjach.
Pluton, który staje się miejscem "przepalania energetycznego" dysponuje bardzo dużą i jednocześnie niebezpieczną energią. Jeśli Pluton jest jednocześnie symbolem szczepień i pokazuje tzw. służby medyczne nieustannie gdaczące z ekranu tv to znaczy, że sytuacja jest niebezpieczna. Tym samym Pluton z pełną mocą uderza w miejsce horoskopu zaznaczone obecnie przez Marsa.
"Narodowa kwarantanna" wprowadzona od dnia dzisiejszego odbywa się pod patronatem uściślającej się kwadratury Wenus-Neptun. Wskazuje to na totalne kłamstwo, manipulowanie ludźmi dla własnych celów, wykorzystanie wiedzy do kontrolowania ludzi, niedopuszczanie do głosu tych, którzy mają inne zdanie. Uściślenie aspektu nastąpi 30 grudnia.
Energię Plutona można obserwować w jego zetknięciu z tzw. planetami osobistymi :
- 5-6 stycznia .... koniunkcja z Merkurym, przy jednoczesnej kwadraturze Księżyca
- 13-14 stycznia ... koniunkcja z Księżycem i Słońcem /nów "na Plutonie"/
- 28-25 stycznia ... koniunkcja z Wenus
Przypominam, że nie jestem lekarzem a sugestie zawarte w poście opierają się wyłącznie na wskazaniach astrologicznych ... więc chcecie to wierzcie ... chcecie, nie wierzcie ...
... niemniej gdyby p. A. Merkel czytała mojego bloga, to być może, uczuliłaby służby medyczne, swojego kraju, przed niebezpieczeństwem "roztopienia się szczepionek" 😂 /post z 16 grudnia 2020 r./
1 komentarze:
ja bym się nie tyle może przejmował samymi szczepionkami, co tym o czym Pani pisze, a więc przekraczaniu kolejnych linii, typu godzina policyjna, za której niewprowadzenie społeczeństwo ma niemalże dziękować łżeelicie.
Choć sam nie zamierzam się zaszczepić, (nie jestem antyszczepionkowcem), a dlatego, że jestem ozdrowieńcem i o ile można się spodziewać pewnego efektu na osobach niezakażonych, o tyle nie wiadomo, co do efektów u ozdrowiałych. Zresztą niedawno Uniwersytet Kalifornijski potwierdził, że odporność na Covid'a może trwać nawet całe życie, aczkolwiek pewnie będą zdarzać się pojedyncze przypadki powtórnego zakażenia.Ktoś może zarzucić mi, że ozdrowienie to dobra wymówka, aby się nie szczepić, może i tak, bo niezbyt ufam pseudoelitom...
Pani pisze o szczepionkowej pokazówce, a ja mówię o tym, że łżeelitom może zostać podana szczepionka jak najbardziej.. Ale np. na odrę :) A że ciemny lud zobaczy na szklanym ekranie odpowiednią nalepkę na buteleczce, to uwierzy w każdą bajkę.
Pozdrawiam i Szczęśliwego Nowego Roku, czytelnik.
Prześlij komentarz