czwartek, 23 maja 2019
Krajobraz z pola bitwy - niebezpieczne związki i tajemnice
Zgodnie z zapowiedziami, w poprzednim poście, Mars wchodząc w znak Raka zaprezentował swoją moc i potencjał charakterystyczny dla tego znaku.
Stworzył opozycję z natalnym Słońcem w horoskopie Polski i przyniósł zagrożenie dla kraju … intensywne opady, zalane tereny, zagrożenie powodzią. Trudno się dziwić bo Rak to znak wodny a opozycja Marsa z natalnym Słońcem pokazuje kondycję państwa w obliczu trudności i niebezpieczeństw - w obecnym czasie będą oczywiście rozważania, w jaki sposób państwo zabezpiecza obywateli przed żywiołami. Zdecydowanie łatwiej rozrzucać 500+ /a niech wydadzą na popierdółki, będzie wysoka konsumpcja/ niż w przemyślany i rozsądny sposób zajmować się zabezpieczaniem ludzi, ich dóbr, zdrowiem, kształceniem w sposób systemowy, co jest poza możliwościami pojedynczych osób lub lokalnych społeczności. Mars zgodnie ze swoim klasycznym posłannictwem uruchomił także "narodowe siły zbrojne" więc "terytorialsi" ruszyli do walki z wielką wodą. Tego typu opozycja pokazuje często aktywizację prezydenta ale jak już wielokrotnie pisałam, Słońce /od 2010 r./ przestało symbolizować prezydenta więc aktywności trudno się spodziewać.
Mars uściślił także półkwadraturę z Jowiszem a tym samym … wymierzył solidny policzek tzw. pierwszemu sortowi. Otrzymanie ciosu "w pysk", który jest podparty marsowymi energiami nie jest przyjemne ale Mars z wielkim upodobanie lubi używać samurajskiego miecza i wtedy zamiast "bólu głowy" powoduje pozbawienie głowy. Zobaczymy co pomysłowa planeta uczyni, kiedy stworzy trygon z tranzytującym Neptunem przy jednoczesnym trygonie z natalnym Plutonem 13-17.06.2019. Mogę przypuszczać, że zostaną uruchomione służby specjalne, agentura czy tzw. wojska sojusznicze a społeczeństwo jeszcze mocniej poczuje zew wolności.
Istotny może być także tranzyt Marsa przez natalnego Jowisza z jednoczesną kwadraturą do natalnego Plutona /w drugiej połowie lipca i na początku sierpnia/.
Mars zademonstrował także swoją strefę tajemnic.
Jak na zamówienie wyjaśnił dlaczego polski kler jest poza i ponad prawem.
W sposób wręcz symboliczny wskazał pana premiera i zakomunikował " władza wobec kleru nie jest w stanie egzekwować prawa bo władza z klerem robi niejasne interesy".
Symbolem bezprawia stał się premier ale zapewniam, że nie on jeden w tej kwestii ma brudne sumienie i brudne ręce.
W ostatnim poście wspominałam o układach okrągłostołowych, które stały się zaczynem do kontrowersyjnych porozumień z kościołem rzymskim. "Komisja majątkowa" była niczym obecna amerykańska ustawa 447. Władza przyznawała kościołowi "rekompensaty" i majątki a następnie /jak w każdym przyzwoitym gangu/ dzieliła się z nim łupami. Przypominam, że już wtedy "rekompensaty dotyczyły także diaspory żydowskiej a zyski z licznych afer /Art.-B, FOZZ/ trafiały do Izraela.
Dzisiaj można powiedzieć, że dokonano rabunku majątku narodowego w tzw. białych rękawiczkach, w które odziała się władza. Historia może się niestety powtórzyć "dzięki" ustawie 447.
Przypominam także mój post z 12 grudnia 2017 r. "Eklektyczny premier" - możemy tam zobaczyć, w jak świetny sposób, symbolika sabiańska charakteryzuje człowieka.
Wspominałam tam, że Morawiecki i Duda mogą być wykorzystani jako "zderzaki" Kaczyńskiego.
Jeśli obecnie mamy z czymś takim do czynienia i to J. Kaczyński uruchomił pewne działania, to oznacza, że sytuacja kraju jest bardzo zła.
Mamy jednak świetne prognozy gospodarczo-finansowe … ale
- Morawiecki kłamie w przypadku spraw nieistotnych lub średnio istotnych … taka natura, taka narracja
- Morawiecki kłamie i manipuluje jeśli chodzi o życie prywatne
- Morawiecki kłamie i manipuluje jako premier stojąc przed społeczeństwem.
Jaką więc mamy pewność, że Morawiecki nie kłamie i nie manipuluje w kwestii kondycji państwa ?
W mojej opinii jest to pewność na poziomie "zero". Ponadto odbywa się nad naszymi głowami gra mocarstw, których wytyczne realizowane są przez naszych "ojców i matki narodu".
Morawiecki nie jest bankowcem ani tym bardziej ekonomistą - dorobek zawodowy związany jest z politycznym układem i politycznym zapotrzebowaniem. Być może jest "kreatywnym księgowym" ale to też nie jest atutem bo ta profesja jest szczególnie popularna wśród organizacji mafijnych.
Mars spektakularnie zadziałał na premiera jednak tzw. rozgrywającą planetą jest Uran w natalnym horoskopie. Uran tworzy kwadraturę ze Słońcem, Wenus, Merkurym i Marsem w horoskopie. Symbolizuje ludzi z bliskiego otoczenia premiera /z nimi premier pracował, bawił się, pił wódkę/, którzy go świetnie znają. Są to tzw. fałszywi znajomi /prawdopodobnie związani z agenturą/. Są to jednocześnie ci sami ludzie, którzy umożliwili mu karierę. Jest to także układ pokazujący, że przywdziewanie fałszywej maski może być dla człowieka zgubne.
Dodatkowym elementem zdzierającym pozory jest przejście Urana oraz Wenus /a Wenus prawdę objawia/ przez natalny Księżyc. To tranzyty nad Księżycem spowodowały, że na scenie wydarzeń pojawiła się żona premiera - niewątpliwie można ją także potraktować jako tzw. słup, który pojawia się w podsłuchanych rozmowach. Układ horoskopowy jest bardzo skomplikowany niemniej podsuwa dosyć ciekawe pytanie "czyim słupem jest premier ?"
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
0 komentarze:
Prześlij komentarz