środa, 4 lipca 2018

Ziemia niczyja, cz.3 - W samo południe

Saturn w czasie 2018 r., w swoim tranzycie pokona 1-11 stp. Koziorożca.                                      
Tranzytuje nad natalnym Słońcem, Merkurym i Uranem w horoskopie Polski i w ten sposób bezwzględnie obnaża uchybienia dotyczące sprawowania władzy przez Prezydenta, funkcjonowania Rady Ministrów, tworzenia prawa oraz szerokie spektrum polityki zagranicznej i pozycję Polski na arenie międzynarodowej.
Saturn z pozycji Koziorożca tworzy kwadraturę do pierwszych 11 stp. Barana. To właśnie przez te stopnie w ostatnich dziesięciu latach wędrował dyrekcyjny Jowisz prezesa Kaczyńskiego.
Wskazanie Saturna jest dosyć bezwzględne - pokazuje szkodnika, który degraduje państwo.
Oczywiście nie wykluczam, że takich osób uczestniczących w życiu politycznym jest więcej, jednak przekaz płynie właśnie w tym roku, i także w tym roku, Saturn tworzy ścisłą kwadraturę z dyrekcyjnym Jowiszem prezesa. I niestety, właśnie na tym etapie państwowości, prezes traktowany jest jako najważniejsza osoba w państwie.


11 stp. Barana /dyrekcyjny Jowisz prezesa w 2018 r./ to stopień dyktatora i tyrana.
11 stp. Koziorożca /pozycja tranzytującego Saturna/ to stopień ochraniania, czuwania nad bezpieczeństwem i stanem posiadania.
Saturn zdecyduje się wyeliminować dyrekcyjnego Jowisza prezesa Kaczyńskiego jednak …
Jest to przedsięwzięcie trudne i precyzyjne jednocześnie - energie muszą się skumulować i jednocześnie niczym rewolwerowcy stanąć na pustej drodze w samo południe. W sensie energetycznym optymalny moment wypada w grudniu w okresie świątecznym lub poświątecznym.
Czy nic nie zakłuci tego spotkania ? Tego niestety nie jestem pewna.
Jeśli wszystko przebiegnie pozytywnie to w połowie stycznia odczujemy satysfakcję natomiast jeśli energetyczny pojedynek nie przyniesie oczekiwanych skutków nastąpi "wielka smuta".


Muszę przyznać, że jestem osobiście zainteresowana tym pojedynkiem ponieważ mój osobisty, natalny Saturn posadowiony jest właśnie w 11 stp. Koziorożca i w związku z tym posiadam gen utrącania wszystkiego co tyranizuje i wymusza. Precz z tyranami !
Ponadto słodką nadzieją napawa mnie fakt, że prognozy, które wcześniej przedstawiałam zrealizowały się dosyć precyzyjnie.
Przypominam :
- W poście z 17.10.2017 r. "Jowisz w Skorpionie - transformacja pragnień" pisałam : "(…) tzw. czub włóczni przeznaczenia w horoskopie Kaczyńskiego znajduje się w 2 stp. Wodnika. Nadarza się więc niebywała okazja aby utrącić ten czub albo przynajmniej stępić. Im więcej społecznego niezadowolenia i im więcej społecznych oczekiwań … przekonania i idee Kaczyńskiego słabną. Niemoc fizyczna także może utrącić skrzydła władzy … a jak lekarz będzie złośliwy to obetnie nie tylko skrzydła. (…) Ponadto stanie na katafalku jest zdecydowanie bardziej niebezpieczne niż leżenie na nim … może czas zmienić pozycję."


Komentarz : I proszę jak widać leżenie sprzyja /póki co na łóżku/ a problem "co lekarz obciął Kaczyńskiemu ?" pozostawiam otwarty.


- W poście z 7.11.2017 r. "Z Jowiszem żartów nie ma …" pisałam : "Jowisz wkraczający w znak Skorpiona pokazał co "piszczy" u pana prezesa Kaczyńskiego. Jowisz w 2 stp. Skorpiona stworzył kwadraturę z natalnym Jowiszem rzeczonego pana i zakomunikował … chłopie, coś ci w duszy fałszywie piszczy, chyba trzeba coś zmienić, pomyśl. No i prezes zaczął kombinować … komu nogę podstawić, kogo oszukać, a może zmienić rząd, a może premierem zostać ? Chwilę później kwadraturę z natalnym Jowiszem zrobiło Słońce i zakomunikowało … ty możesz sobie wymyślać co chcesz, ale ja ci energii nie dam … i już. Energii nie ma, słoneczko nie grzeje to wirusy i bakterie wychodzą na żer … albo inne demony. Ale to jeszcze nie wszystko. W najbliższych dniach w kwadraturze ustawi się Wenus. To już może być bardzo poważne ostrzeżenie … głos Boga z głębokiego źródła … strach się bać … bóstwo chce przywołać duszyczkę do porządku. Jest jeszcze Mars, który wejdzie w kwadraturę z natalnym Jowiszem 10/11 grudnia. Mars pójdzie na ostro. Może rozniecić w prezesie super arogancję, gwałtowne wspomnienia z czasu katastrofy smoleńskiej, pozbyć się popleczników itp. Może także strzelać, rzucać granatami, poddawać zabiegom chirurgicznym lub zamykać w szpitalu psychiatrycznym … Mars dużo może. Dusza pana prezesa może skomleć i wyć … ale dobrze jej to zrobi. Jeśli chodzi o ciało … to niekoniecznie dobrze mu to wszystko zrobi. Układ kwadratury uderza w duszę /Jowisz/ i taka rozczarowana dusza może dojść do wniosku, że ma już dość a w związku z tym ciało przestaje być potrzebne."


Komentarz : W tym przypadku wszystko zrealizowało się /może prócz strzelania i rzucania granatami/. Prezes tak długo podstawiał nogę, że chirurg musiał ostrzył nóż, psychiatryka nie wykluczam, Szydło, Macierewicz i inni poszli precz, rząd i premier zmieniony a super ego prezesa myślało, że jest partnerem dla jankesów i żydów.


- W poście z 3.04.2018 r. "Matrix, cz. 7 - Polska gra w zbijaka" pisałam : "(…) Niebagatelne znaczenie dla Kaczyńskiego będą miały osoby z jego otoczenia oraz jego tzw. sponsorzy "z wielkiego świata". Nie będę prognozowała co może zdarzyć się w jego życiu, bo … może zdarzyć się wszystko. Może popaść w totalne szaleństwo a równie dobrze może z chłodnym umysłem przeprowadzić rozbiór Polski albo obwołać się cesarzem. Może zachorować lub "męczeńsko wydać ostatnie tchnienie". Może zostać zjedzony przez kota albo on może skonsumować biedne zwierzę. Może miotać oskarżeniami a równie dobrze może zostać nimi obrzucony … wszystko możliwe. (…) Już około 20 kwietnia możemy mieć okazję obserwowania "przypadków Jarosława K"."


Komentarz : Sponsorzy "z wielkiego świata" odezwali się i pokazali Kaczyńskiemu jego miejsce w szeregu /to chyba najniższe warstwy piramidy, przeznaczone na ofiarę … całopalną/ i jednocześnie objawiły się niepodważalne symptomy procesu rozbiorowego. Niemoc fizyczna także nastąpiła /dokładnie po 20 kwietnia/, oskarżeń także nie zabrakło, a kooot … kot … nie wiem czy żyje.



3 komentarze:

Anonimowy pisze...

Może czas ochłonąć z tej nienawiści i negatywnych emocji politycznych?

Anonimowy pisze...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Anonimowy pisze...
Ten komentarz został usunięty przez autora.

Prześlij komentarz