Retrogradujący Mars, wejście Urana w znak Byka, tranzyt Saturna w pierwszym dekanacie Koziorożca oraz wejście Jowisza w ostatnie stopnie znaku Skorpiona będą miały niebagatelny wpływ na horoskop Polski. Wszystkie te tranzyty wykreują "nową" Polskę - zmiana ustrojowa, zmiana pozycji międzynarodowej, zmiany społeczne itp.
- Jowisz, ostatnie stopnie Skorpiona, "dotknie" w pierwszej połowie listopada. Zadziała on kwadraturą na natalny Księżyc oraz opozycją na natalnego Marsa. Tym samym rozbuduje się bardzo mocny układ półkrzyża w horoskopie Polski : Jowisz /tranzyt w Skorpionie/-Księżyc /natalny w Wodniku/-Mars /natalny w Byku/. W tym samym czasie tranzytujący Mars podkreśli poprzez koniunkcję natalny Księżyc. Napięcie tego układu spowoduje tzw. wyładowanie na poziomie znaku Raka i Lwa. Może to być związane z obchodami 100-lecia niepodległości państwa /przesadna pompa, zamieszki, zamach, dzielenie społeczeństwa, nieodpowiedzialne wypowiedzi polityków/.
Wpływy tranzytu Jowisza mogą wiązać się także z wyprowadzaniem środków finansowych z Polski /na rzecz innych państw, obcych ośrodków decyzyjnych, kontrowersyjnych organizacji/ oraz z negatywnymi konsekwencjami udziału Polski w NATO. Występuje także prawdopodobieństwo niezrozumiałych działań dotyczących nieruchomości lub wręcz pewnych obszarów terytorium Polski. Może to przynieść społeczny sprzeciw lub narodowe waśnie o burzliwym przebiegu - należy brać pod uwagę celowe działania dające powód do ingerencji zewnętrznej /podobnie jak Majdan na Ukrainie/.
- retrogradujący Mars, z pozycji ostatnich stopni Koziorożca, stworzy mocny trygon z natalnym Marsem w horoskopie Polski. Konstrukcja zaznaczy się w połowie maja, w drugiej połowie sierpnia i w pierwszej połowie września - może nawiązywać do lat 1991/2 i 1997/8.
Umocnienie natalnego Marsa spowoduje "uderzenie" /poprzez kwadraturę/ w natalny Księżyc /29 stp. Wodnika/. W ten sposób w horoskopie Polski aktywuje się stan waśni narodowych, podziałów, rozkładu państwa oraz pokaże nieumiejętność demokratycznego myślenia.
Ten czas może zaowocować gwałtownymi i nieprzemyślanymi zmianami w prawodawstwie /bardzo szeroko zakrojonymi/. Księżyc w horoskopie reprezentuje społeczeństwo więc czas ten może przynieść niepokoje, bunty, niezadowolenie, poczucie ograniczenia, przywiązanie do przeszłości. Z drugiej strony być może zaobserwujemy tworzenie się "nowego społeczeństwa" - 29 stp. Wodnika związany jest symbolicznie z metamorfozą lub powstawaniem nowego życia. Może właśnie w tym wypadku zadziała powiedzenie, że "aby się odbić trzeba poczuć pod stopami dno".
Jest to także układ ograniczeń własnościowych i wolnościowych - być może zobaczymy więc pomysły tzw. tłustych szuj /parafrazując Tuwima/ - polecam obserwację 18-21.05.
- ingres Urana w znak Byka z całą pewnością zadziała na natalne Słońce w horoskopie Polski poprzez mocny, ziemski trygon. Może objawić się nowym systemem sprawowania władzy, nową konstytucją, nową pozycją Polski na arenie międzynarodowej. Aspekt może się także wiązać z wyniesieniem "na ołtarze" różnych postaci, np. L. Kaczyński Chrystusem narodów lub J. Kaczyński generałem, naczelnikiem państwa lub D. Tusk - umiłowanym zbawicielem itp. Pomniki autorytetów i pseudoautorytetów mogą być wznoszone niczym pomniki rzymskich cesarzy /w sensie dosłownym i w przenośni/.
- tranzyt Saturna przez pierwszy dekanat Koziorożca dotyka natalnego Słońca, Merkurego i Urana w horoskopie Polski. Ponownie więc zaznacza się pozycja prezydenta, system sprawowania władzy i konstytucja. Ponadto należy wziąć pod uwagę zmiany w rządzie oraz szeroko pojęty system sprawowania rządów przez radę ministrów /Merkury/. Istotne zmiany mogą dalej postępować w polityce zagranicznej, systemie sojuszy i pozycji Polski na arenie międzynarodowej /Uran/.
Najbliższe tranzyty będą w sposób wyjątkowy wpływać na J. Kaczyńskiego. Prawdopodobnie po około 2-3 latach będzie można podsumować i ocenić jego życie, działalność polityczną, intencje jakimi się kierował.
W ciągu najbliższego roku większość planet w horoskopie Kaczyńskiego znajdzie się pod większym lub mniejszym wpływem tranzytów. W szczególny sposób zaznaczony zostanie tzw. czub włóczni przeznaczenia /omawiałam ten układ w sierpniu 2017 r./ czyli pozycja Jowisza w 1-2 stp. Wodnika. Niebagatelne znaczenie będą miały osoby /oczywiście ich horoskopowe energie/ z otoczenia Kaczyńskiego oraz jego tzw. sponsorzy "z wielkiego świata".
Nie będę prognozowała co może zdarzyć się w jego życiu, bo .... może zdarzyć się wszystko.
Może popaść w totalne szaleństwo a równie dobrze może z chłodnym umysłem przeprowadzić rozbiór Polski albo obwołać się cesarzem. Może zachorować lub "męczeńsko wydać ostatnie tchnienie". Może zostać zjedzony przez kota albo on może skonsumować biedne zwierzę. Może miotać oskarżeniami a równie dobrze może zostać nimi obrzucony ... wszystko możliwe.
Najważniejsze w takiej sytuacji, kiedy horoskop wzmacniany jest tranzytami, trzymać się z daleka od osobnika - zgodnie z zasadą, że granat wrzucony do gnojówki może spowodować, że obryzgani zostaną wszyscy wkoło /podobne działanie nastąpiło w czasie tzw. wycieczki smoleńskiej/. Nie należy zapominać, że J. Kaczyński to osoba o niskich, materialnych energiach, która ma aspiracje "boskości". Działa niczym samozwańczy guru, który posiadł władzę nad Wszechświatem /odsyłam do Kabały/. Jednak "niebo" nie lubi mieszania tego co boskie z tym co ziemskie - niezadowolenie często objawia się w formie huku, grzmotu i błyskawic.
Już od około 20 kwietnia możemy mieć okazję obserwowania "przypadków Jarosława K.".
Spoglądając na umacniający się układ tzw. krzyża w horoskopie Polski, rysuje się bardzo duże niebezpieczeństwo ograniczania suwerenności oraz silnego wpływu pewnych ośrodków władzy.
Z wpływami watykańskimi zdążyliśmy się już oswoić /przekazywanie majątków na rzecz kościoła, ograniczenie stosowania prawa obowiązującego w kraju w stosunku do kościelnych hierarchów, naginanie stanowionego prawa do potrzeb wyznaniowych itp./
W podobny sposób realizowana jest polityka żydowska /Ponadnarodowa Korporacja/ i prawdopodobnie w niedługim czasie ich wpływy staną się równie mocne jak watykańskie.
Kto jeszcze ustawi się w kolejce do wzmocnienia wpływów w Polsce ? Może mniejszości narodowe ? Tylko patrzeć jak Poroszenko zaproponuje nowelizację polskiej konstytucji i zapisy dające społeczności ukraińskiej wyjątkowe prawa na terenie Rzeczpospolitej.
Kiedy patrzę na polską politykę na przestrzeni ostatnich dziesięciu lat, przypomina mi się popularna "gra w zbijaka". Zaznaczam jednak /aby nie było wątpliwości/, że Polska stoi na środku boiska i jest "zbijana" przez graczy ustawionych na jego obrzeżach. Żeby było ciekawiej, sami z własnej woli związaliśmy sobie ręce i nogi aby, broń boże, nie złapać zbijającej piłki i ... kicamy /to tak w nawiązaniu do świąt wielkanocnych/.
Niekiedy pojawia się myśl, że to nie gra "w zbijaka" ale to polowanie a na obrzeżach boiska stoją myśliwi. W obliczu takich myśli, zupełnie inaczej jawi się sprawa nowego prawa łowieckiego oraz przecinka puszczy białowieskiej /być może otwarto wschodnią "bramę" aby "goście" mogli komfortowo przemieszczać się ... szczególnie jeśli wyposażeni są w ciężki sprzęt/.
Polska "zającem" Europy .... jak to dumnie brzmi. Zając fajne zwierzę ... na pasztet wyśmienite.
wtorek, 3 kwietnia 2018
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
0 komentarze:
Prześlij komentarz