Ryby***

Jak działają planety położone w znaku Ryb ?
Każda z planet albo wzmacnia poczucie wolności i chęć zasmakowania czegoś nowego i nieznanego lub wręcz przeciwnie, prowadzi do izolacji, samotności, uwięzienia, choroby.

Słońce - człowiek dostaje prezent, w postaci szerokiego dysponowania wolną wolą i możliwościami poszukiwania wolności. Jednocześnie może wpaść w pułapkę nadużywania wolności a w związku z tym ponoszenia niekiedy bardzo wysokich kosztów tej wolności.
W najpiękniejszej postaci, głęboka potrzeba wolności, objawiła się u M. Kopernika, G. Galilei i A.Einsteina /obydwaj Słońce w Rybach/.
Księżyc - człowiek tworzy wizerunek wolnościowy /może walczyć o wolność, może sprawiać wrażenie nieokrzesanego, aroganckiego/. Nie lubi zobowiązań i często ma kłopoty partnerskie. Partnerzy mogą prezentować się jako osoby niezależne lub skrajnie uległe.
Zachowania społeczne i kontakty często są utajone, tajemnicze.
Księżyc w Rybach znajduje się w horoskopach: S.Berlusconi, bracia Kaczyńscy, J.Piłsudski, H.Clinton.
Merkury - człowiek bada zasady i granice danej nam wolności. Pragnie zrozumieć wolną wolę i konsekwencje karmiczne. Pytanie klucz : Dlaczego to wszystko dzieje się tak a nie inaczej ?
Idealnymi przedstawicielami Merkurego w Rybach jest ponownie M.Kopernik i G.Galilei.
Wenus - niebo obdarza człowieka wielką wyobraźnią. Mogą pojawić się nieograniczone możliwości w kreowaniu wirtualnego świata ale w układach nieharmonijnych niebezpieczeństwo wystąpienia chorób psychicznych /omamy, słyszenie "głosów", widzenie istot pozaziemskich/.
Wenus w Rybach występuje w horoskopie: G.Galilei, H.Ch.Andersen, J.Verne.
Mars - nieokiełznany poszukiwacz wolności. Człowiek na ogół nie rozumie czym jest wolność. Upodobanie do łamania wszelkich przepisów i zasad. Wszystko przeszkadza i ogranicza a człowiek czuje się jak w potrzasku. Występuje duży mentalny nieład. Często występują kłopoty ze stopami lub człowiek nie idzie "właściwą drogą". Mars w Rybach występuje u E.Kopacz.
Jowisz - twórcza wyobraźnia dotycząca wolności. Samotnik, który bardzo dużo myśli o wolności i o ograniczeniach. Człowiek w każdych warunkach /nawet w więzieniu/ odnajduje wolność. Może być tym, który pokazuje czym jest wolność.
Jowisz występuje w horoskopie: T.Mazowiecki, A.Pinochet, papież Benedykt, I.Newton, G.Orwell.
Saturn - człowiek, który skutecznie tworzy swoją przestrzeń wolności. W układach nieharmonijnych mogą występować ograniczenia wolności lub choroba, która "przykuje do łóżka".
Saturn w Rybach występuje w horoskopie: J.Stalin, papież Franciszek, I.Newton.
Uran - o tym, czym jest wolność decydują zmiany społeczne, pokoleniowe tendencje. Wolność staje się wielką wartością ludzkości - często Uran przynosi zmiany społeczno-polityczne, pojawianie się ognisk rewolucyjnych i niepodległościowych.
W tym czasie nasz brat, siostra, znajomy, sąsiad może trafić do szpitala lub...... do innego miejsca odosobnienia.
Uran przemieszcza się przez znak Ryb co 85-90 lat. Ostatnio przebywał tam w latach 2003-2011.
Neptun - kiedy już Uran zaszczepił w społeczeństwach smak wolności Neptun zaczyna konkretyzować ten temat. Zaczynają się rozmowy o wolności, tworzą się grupy społeczne propagujące wolność, wyodrębniają się państwa /wolnoć Tomku w swoim domku/.
Uwaga na wszelkie nieruchomości znajdujące się poza granicami kraju zamieszkania.
Mogą pojawić się problemy prawne u osób funkcjonujących w wielu krajach jednocześnie.
Neptun od 2012 r. przemierza znak Ryb i będzie to trwało do 2026 r.
Pluton - głęboka potrzeba totalnej wolności /także tej cielesnej, materialnej/. Jednocześnie pojawia się niebezpieczeństwo ograniczenia tej wolności - wolność reglamentowana. Być może prawdziwym będzie jedynie marzenie o wolności. Może nadejść nowa forma niewolnictwa.
Pluton w znak Ryb wejdzie w 2043 r.
Wolność

Ryby**

Ryby, czyli droga do zrozumienia wolności.

Znak Ryb w domu horoskopowym, pokazuje jakie sfery życia będą wpływały na nasze wyobrażenie o wolności i wolnej woli.
Jeśli znak Ryb:
- w 1-szym domu ...... to my sami będziemy "inspiratorami" wolności. Będziemy poszukiwać uwolnienia się od wpływów zewnętrznych /praktyki medytacyjne lub religijne, "ucieczki" w choroby psychiczne lub uzależnienia, np.ochotnik do wyprawy na Marsa-w jedną stronę/.
- w 2-gim domu ..... mamy nadzieję, że staniemy się wolni poprzez nasz stan posiadania /przede wszystkim bogactwa materialne ale może także być to wykształcenie, doświadczenie, przyjaciele, rodzina itp./.
- w 3-cim domu ...... możemy dużo podróżować i to daje nam poczucie wolności, możemy mieć znajomych lub krewnych, którzy są ludźmi wolnościowymi.
- w 4-tym domu ..... mamy wrażenie, że tradycyjny dom rodzinny jest więzieniem. Zmieniamy domy, rodziny bo gdzieś nas gna /jak powiew wiatru w filmie "Czekolada"/.
- w 5-tym domu ..... syndrom bohemy artystycznej - wciąż coś nowego. Dużo "zabawy w życie", dużo kochanek lub kochanków /może być całkiem sporo nieślubnych dzieci/, dużo rozrywki. Korzystanie z uciech życia daje poczucie wolności.
- w 6-tym domu ....poprzez proste czynności i sposób postępowania ze swoim ciałem staramy się doświadczyć wolności /tworzenie zewnętrznego wizerunku, diety, zakładanie amuletów, gimnastyka, "magiczne" tatuaże itp./.
- w 7-mym domu ..... często sprawiamy wrażenie ludzi "wolnych" /wolne związki, niechęć do formalizowania układów i umów/. Często nasi partnerzy lub wspólnicy są takimi "wolnymi" ludźmi.
Występuje brak dyplomacji, brak empatii i nieliczenie się z nikim.
- w 8-mym domu ..... wolności poszukujemy w kapitale /spadki, ubezpieczenia, własności różnego typu/.
Możemy także poszukiwać wolności w "Bogu" /raczej chodzi tu o pewien abstrakcyjny Byt - Absolut a nie powiązanie z religią/.
- w 9-tym domu ....wolności szukamy w religiach, prawie stanowionym lub prawie moralnym. Często szukamy jej w "boskich zasadach" /znaki tajemne, odczyniania, rysowanie pentagramów/. Niekiedy w poszukiwanie wolności ruszymy do "zamorskich" krain i obcych nam kultur.
- w 10-tym domu ..... wolności poszukujemy tam gdzie pojawiają się możliwości kariery lub tam gdzie są autorytety. Często próbujemy usłyszeć "głos Boga" aby dojść do wolności / nieraz będzie to intuicja a niekiedy schizofrenia/. Wolności poszukujemy w numerologii, astrologii i innych technikach dywinacyjnych.
- w 11-tym domu ..... marzymy o wolności, pragniemy wolności, szukamy wolności. Często spotykamy ludzi/przyjaciół, którzy pokazują nam drogę do tej wyśnionej wolności i określają czym jest prawdziwa wolność.
- w 12-tym domu ..... układ wyjściowy/podstawowy. Możemy ukrywać swoją potrzebę wolności. Może pojawiać się ona jako senne marzenie lub przemyślenia pełne goryczy. Tam gdzie samotność i poczucie uwięzienia tam pojawia się myśl o byciu wolnym.

Na ogół, znak Ryb, łączony jest ściśle z planetą Neptun, Jowisz i ewentualnie Wenus.
Nie zgadzam się z tymi twierdzeniami, obalam je. Prawdopodobnie jest to opinia dość rewolucyjna w dziedzinie astrologii ale ...... "mój Mars" jest całkiem dobrze położony, jest mocny i ...... i wie co robi.
Uważam, że przy rozpatrywaniu znaku Ryb najistotniejsza jest planeta Mars i planeta Uran.
Mars jest kluczem do zrozumienia naszego poczucia wolności a Uran daje pokoleniowe tło, które wprowadza nasze myślenie w realia świata współczesnego.
Jak wyobrażamy sobie wolność i wolną wolę i w jakich obszarach życia jej poszukujemy to pokazuje położenie znaku Ryb w domach horoskopowych.
Jeśli jednak chcemy zobaczyć gdzie znajdziemy wolność i czy będzie to łatwe czy trudne musimy poszukać w horoskopie Marsa i obejrzeć jego konfiguracje z innymi planetami.
Na temat Marsa pisałam w dn. 3-12.11.2015 r. Poświęciłam temu tematowi pięć postów "Wolna wola".

Ryby*

19 lutego Słońce wejdzie do znaku Ryb.
Zaczyna się czas poszukiwania wolności.

W znakach Skorpiona, Strzelca, Koziorożca i Wodnika, symbolem boskości i potęgi, był niewzruszony i bezwzględny Bóg-ojciec. Znakowi Ryb patronuje Syn Boży. Nie na darmo "ryby" symbolizują Chrystusa.
Mamy więc dobrego Boga, pełnego miłości, który ofiarowuje wolną wolę. Co rodzaj ludzki zrobi z tą wolną wolą ...... a ..... to już inna sprawa.
Należy pamiętać, że znak Ryb jest w kwadraturze ze Strzelcem, więc należy przypuszczać, że wolna wola będzie konfrontowana z zasadami Boga-ojca /ukazuje nam się idealny wprost obraz sądu ostatecznego/.
Ze znakiem Ryb utożsamiam słowa "jam cię wywiódł z ziemi egipskiej, z domu niewoli" - człowiek zaczyna podejmować decyzje i bierze za te decyzje odpowiedzialność.
W horoskopie, znak Ryb symbolizuje tą przestrzeń życiową, w której poszukujemy wolności.
Pokazuje stany odosobnienia, alienacji, uwięzienia, wykluczenia, niewoli, pobyty w szpitalach i więzieniach, stany depresyjne i lękowe - bo tylko przez takie stany możemy pojąć istotę wolności.
Pokazuje miejsca, sytuacje, ludzi, zdarzenia, które wnoszą powiew wolności /np. autsajderzy, rewolucjoniści, dzikie zwierzęta, nieskażone cywilizacją tereny itp./.
W znaku Ryb znajdziemy walczących na barykadach o wolność "naszą i waszą", znajdziemy szalonych odkrywców, którzy demontują wcześniejszy obraz świata, znajdziemy przywódców duchowych, którzy pokazują, że prawdziwa wolność jest w nas a także wielkich entuzjastów dalekich podróży i przemierzania rozległych stepów lub oceanów.

Planety w znaku Ryb oraz planeta Mars w układach harmonijnych przynosi głębokie zrozumienie wolności. Człowiek wykazuje siłę charakteru ale zarazem rozumie swoje ograniczenia. Działa zdecydowanie ale nie jest szaleńcem, szanuje swoją wolność ale jednocześnie nie ogranicza tej wolności innym.
W przypadku nieharmonijnych układów mamy frustrata, któremu wiecznie coś przeszkadza i coś go ogranicza - a to prawo jest złe, a to współmałżonek paskudny, a to dzieci przeszkadzają, a to pociąg się spóźnia, a to rodzice wymagający, a to nauczyciele głupi. Zawsze znajdzie okazję żeby ponarzekać na paskudny, ograniczający go świat.
Ryby to największa "wylęgarnia" karmy. To z tego poziomu nasza wola będzie skutkowała na przyszłość.
To tu wykażemy się wolną wolą, która zmaterializuje się a następnie zostanie poddana ocenie w znaku Strzelca.
Np. Jesteśmy wolni i nieograniczeni /Ryby/ - zgodnie ze swoją wolą wsiadamy za kierownicę w stanie upojenia alkoholowego - powodujemy wypadek - trafiamy na salę sądową /Strzelec/ - trafiamy do więzienia i kontemplujemy swoją utraconą wolność /Ryby/.
Położenie znaku Ryb w domach horoskopowych pokazuje jak wyobrażamy sobie wolność i gdzie możemy szukać zasobów tej wolności. Położenie planety Mars w horoskopie pokaże w jaki sposób i gdzie będziemy realizować swoje wolnościowe cechy.

W sensie energetycznym Ryby można utożsamić z czakrą splotu słonecznego.
W duchowej naturze tej czakry leży tworzenie tożsamości, która jest niezależna od świadomości grupowej.
Mamy więc: zaufanie do siebie, poczucie własnej godności, wewnętrzną dyscyplinę, ambicje, zdolność do działania i radzenia sobie z trudnościami, gotowość do podejmowania ryzyka i siłę charakteru.
To tu generują się lęki przed odrzuceniem, krytyką, kompromitacją i niemożnością wywiązania się ze swoich zobowiązań, kompleksy i obawa, że inni odkryją nasze tajemnice.
Znak Ryb łączy się z falą świetlną o długości ok. 580-620 nm. Fala ta daje światło w kolorze żółtym /zaczyna się od zimnego i lekko zielonkawego żółtego poprzez jasny żółty, żółty, ciemny-ciepły żółty aż do jasnych odcieni oranżu/.
Wolność

Rok 2020 czyli koniec starego świata

Nie wiem z jakich powodów koniec świata zapowiedziano na 2012 r.
Prawdopodobnie coś źle obliczono lub przetłumaczono. Majowie raczej nie pomylili się.
Zamknięcie "starego świata" i jednocześnie początek nowego pokazuje mapa nieba w 2020 r.
Można powiedzieć sprawa wyjątkowa bo w tym właśnie roku będziemy mieli do czynienia z trzema wielkimi koniunkcjami.
W styczniu nastąpi pierwsza Saturn-Pluton w 23/24 stp. Koziorożca. Na przełomie marca i kwietnia koniunkcję utworzy Jowisz z Plutonem, która powtórzy się jeszcze w czerwcu i listopadzie. Koniunkcja będzie występować w 25/24/23 stp. Koziorożca.
W 2020 r., dokładnie w dniu 21/22 grudnia, planeta Jowisz i planeta Saturn połączą swoje siły. Nastąpi trzecia wielka koniunkcja. Według mnie najistotniejsza.
Będzie miała miejsce w 1 stp. znaku Wodnika.
Jednocześnie jest to czas kiedy Słońce wejdzie w znak Koziorożca a jego towarzyszem będzie Merkury /tu także mamy do czynienia z koniunkcją/.
Księżyc będzie wchodził w znak Barana.
Ten układ planet sugeruje, że możemy mieć do czynienia z dużą dawką wpływów zewnętrznych /wpływanie na marzenia, potrzeby oraz "sztuczne" utrzymywanie stanu zadowolenia/ na nasze postrzeganie rzeczywistości. Jednocześnie wpływy te będą na tyle umiejętne, że człowiek przyjmie je jako swoje własne obserwacje a nawet będzie zadowolony z możliwości, jakie posiadł w tej dziedzinie. Wszystko powinno być idealne, najlepiej dopasowane do potrzeb a realizacja powinna odbywać się bezproblemowo.

Wielka koniunkcja Jowisz-Saturn w 1 stp. znaku Wodnika jest pewnym zamknięciem trygonu powietrza /Bliźnięta-Waga-Wodnik/.
Przez wiele lat planety /szczególnie te ciężkie/ przechodzące przez pierwsze stopnie znaków powietrznych przynosiły różnego typu wydarzenia.
Wydarzenia te pomogą zrozumieć, jaki świat się przed nami otwiera.
Niektórych to zasmuci ale niektórym da możliwości rozwoju, pracy czy zarabiania pieniędzy.
Najistotniejsze będzie prawdopodobnie przystosowanie się do zmieniającej się rzeczywistości.
Doświadczenia Bliźniąt i Wagi mamy już za sobą więc Wodnik nie powinien być wielkim szokiem.

1-szy stopień Wodnika jest niczym gigantyczna budowla, która jest wznoszona w "nowym barbarzyńskim świecie" trochę jeszcze bezrozumnym i naiwnym, nie mogącym pojąć jej wspaniałości i potęgi. Stopień ten kojarzę z budową katedr, mistrzami wolnomularstwa, misjami i zaszczepianiem wiary, tworzeniem cywilizacji. Jest to jednocześnie wmuszanie przekonań i idei, przejmowanie kontroli nad ludzkim życiem, indoktrynacja.
"Kiedy misjonarze przybyli do Afryki, mieli Biblię, a my mieliśmy ziemię.
Powiedzieli: "Módlmy się".
Zamknęliśmy oczy.
Kiedy je otworzyliśmy, mieliśmy Biblię, a oni mieli ziemię." /Desmond Tutu/

A oto charakterystyczne wydarzenia, które łączą znaki trygonu powietrza. Mimo, że moja obserwacja obejmuje 1,5 tys. lat  występuje wiele wspólnych cech, które łączą te odległe w czasie wydarzenia.
- powstają wielkie państwa-cywilizacje lub tzw.ośrodki dominujące
Państwa te stają się ośrodkami dominującymi w danym regionie lub na świecie. Można tu zaznaczyć rozszerzanie się wpływu Wizygotów, tworzenie się chińskich dynastii, powstanie państwa Majów i Azteków oraz powstanie Stanów Zjednoczonych.
- tworzą się i nabierają siły różnego typu zakony, tajne stowarzyszenia, nieformalne ośrodki władzy
Instytucje te często podpierają swoją ideologię wiarą. Jest to wiara katolicka i inne religie, a także gnoza lub wiara w moce magiczne. Często jest to korzystanie z mocy tzw. boskich zasad /znaki, boska geometria, dźwięki, potencjały ziemskiego istnienia-kamienie, rośliny, zwierzęta/.
To właśnie pod wpływem powietrznego trygonu powstawali i rośli w siłę templariusze, krzyżowcy, masoni, organizacje syjonistyczne i inne grupy, umiejące korzystać z potęgi rozumu oraz mocy jakie oferuje wszechświat.
- poznawanie wszechświata
Początkiem było poznawanie naszego globu /wyprawy i odkrycia geograficzne/. Później występowały koncepcje i odkrycia z zakresu astronomii i fizyki. XX wiek to wyprawy na Księżyc a wiek XXI to prace tworzące Międzynarodową Stację Kosmiczną  /umowa powstała kiedy Neptun był w 1 stp. Wodnika/, programy zasiedlenia Marsa i ..... kto to wie, jakie jeszcze prowadzone są programy ?
- globalna sieć /to dotyczy już tylko najnowszej historii .... no może nie tak bardzo nowej/
Początki to oczywiście telegraf, radio, telefon. 1969 rok uznawany jest za początek internetu /powstaje ARPANET a zaznaczony jest 1 stp. Wagi/. Każde "zaznaczenie"  pierwszych stopni trygonu powietrza to czas pojawiania się nowych sieci, nowych systemów /przy Uranie w 1 stp. Wodnika, nawigacja satelitarna GPS/, platformy cyfrowe, nowe portale internetowe itp. W tych układach astrologicznych pojawiają się także kwestie prawne związane tym tematem, np.ACTA.
- systemy obronne
Nie należy utożsamiać tych systemów z działaniami wojennymi, którym patronuje Skorpion.
Początki tych systemów to prawdopodobnie palisada, mury obronne i fosy.
Obecnie są to systemy nasłuchujące, inwigilujące, satelity szpiegujące, tarcze antyrakietowe czy wreszcie szkolenie wojskowe i różnego typu organizacje np.Gwardia Narodowa. To także zasady prawne regulujące zasady obronności.

Prawdopodobnie właśnie z tych elementów zostanie utkana nasza nowa rzeczywistość.
Możemy więc mieć super mocarstwo, stworzone i zarządzane przez ..... np.Trzech Króli.
Sieci internetowe, satelity będą ściśle oplatały nasz glob i informowały "CENTRUM" o naszych potrzebach a systemy obronne czuwały nad naszym bezpieczeństwem przed ...... ludkami z innych światów i meteorytami.
Będziemy żyć jak w raju - spokojnie i beztrosko.
Pozostaje jedno otwarte pytanie: Kto będzie realizował nasze potrzeby ?
Maszyny chyba nie podołają wszystkim zachciankom. Więc może część z nas musi wejść w rolę realizatorów marzeń.
"Przyszli ONI i przynieśli marzenia.
My mieliśmy życie.
Pozwolili nam obejrzeć te marzenia.
Od tamtej pory mamy marzenia a ONI mają nasze życie."  / to mojego autorstwa /

A później należy jeszcze poczekać do końca 2024 r. aby planeta Pluton /przemieści się przez 1 stp. Wodnika/ scaliła i ucieleśniła to wszystko co wniosła koniunkcja Jowisz-Saturn.
Nie będziemy już umieli żyć bez tego co nam przyniesie 2020 r.
****