poniedziałek, 8 września 2014
Przepowiednia ............. odroczona w czasie
Czego możemy spodziewać się około 2031 r./kluczowy rok/ ?
- gwałtowne wydarzenia w USA /katastrofy naturalne-szczególnie Kalifornia, niespotykany wcześniej kryzys finansowy/
- gwałtowne wydarzenia w Rosji /zmiany społeczno-rewolucyjne, agresja z terenów azjatyckich/
- katastrofy naturalne w Europie /północna część kontynentu/ i związane z tym kłopoty gospodarcze i społeczne
- agresywna polityka państwa niemieckiego /może już inaczej się nazywać/
- jednocześnie bardzo mocne tendencje imperialne dadzą o sobie znać w wielu miejscach na świecie
- silne tendencje nacjonalistyczne
- zmiany wyznaniowe w Europie /gwałtowne osłabienie katolicyzmu i konflikty na tym tle/
- bardzo wysoki poziom agresji ze strony państw muzułmańskich i konflikt z tzw.krajami zachodu /na terenie Europy/
Prawdopodobnie te czynniki doprowadzą do konfliktu na bardzo szeroką skalę /III wojna światowa/.
Trudno powiedzieć, jak taki konflikt będzie wyglądał, ponieważ świat się zmienia, jednak wszystko wskazuje na to, że będzie on przypominał I Wojnę Światową /wielość frontów i dziwny układ sojuszy/.
Specyfiką wojny może być trudność w rozpoznaniu agresora - niewidoczne samoloty i drony, pociski o niewyobrażalnej prędkości i precyzji rażenia.
Nastąpi duży stopień dezorientacji - kto z kim ? kto przeciw komu ? kto rozpoczął konflikt ? /już w tej chwili występuje duży poziom dezinformacji, w 2031 r. będzie totalna dezinformacja/.
W 2016 r. /luty-sierpień/ mogą pojawić się bardzo niepokojące sygnały pokazujące niespokojny czas, w jakim przyszło nam żyć. Będzie to jednocześnie okres tzw."zamordyzu" /będę o tym jeszcze pisała/.
Rok 2018 może znowu znacząco podnieść temperaturę - to wtedy Niemcy mogą zmieniać się w IV Rzeszę.
Rok 2019-2021 to czas "wielkiego brata" wprost z koncepcji Orwella.
I tak dalej i dalej aż do nieszczęsnego 2031 r.
Oczywiście co jakiś czas będą następowały okresy uspokojenia i poprawy międzynarodowej atmosfery.
A co będzie w Polsce ?
W 2031 r. Polska prawdopodobnie nie będzie już suwerennym krajem /być może będzie posiadała jakiś marionetkowy rząd lub "rząd na uchodźstwie". Śląsk i Pomorze mogą zostać oderwane od naszego kraju.
Jednak może to być tendencja ogólnoeuropejska - być może powstaną "stany zjednoczone Europy", z ogólnoeuropejskim rządem.
W poprzednich postach o przepowiedni, nakreśliłam przedział czasowy 2029-2032, jednak po dokładniejszej analizie weryfikuję go na 2030-2035/36.
Jeszcze pozostaje pytanie o wskrzeszonego Angoulmoisa - być może to Francja będzie tym krajem, który rozwiąże konflikt w Europie, może decyzje będą zapadały w Paryżu, może pojawi się wybitny francuski polityk z rodu d'Angouleme, który będzie inicjatorem porozumień.
W tym zakresie należy zdać się na słowa Nostradamusa, przecież był Francuzem.
Opinie o przepowiedni Nostradamusa, mówiące o pomyłce, bajkach, bzdurach mogą okazać się bardzo niesprawiedliwe. Są niesprawiedliwe - to już udowodniły ostatnie dni sierpnia.
To nie on jest kiepskim prorokiem, to jego czytelnicy nic nie pojmują.
".......... Niech ci, którzy czytają ten wiersz rozważą jego treść,
Niech pospólstwo i niewykształceni zostawią go w spokoju,............."
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
0 komentarze:
Prześlij komentarz