środa, 26 marca 2014
Rosja w natarciu
Świat polityki ze zdziwieniem patrzy na bezwzględne poczynania Rosji. Ale dlaczego są zdziwieni?
Ekspansywna polityka Rosji i czas działań był dosyć prosty do przewidzenia. Ruchy cara Władimira Putina także nie są zaskakujące.
Dosyć szeroko opisałam możliwe rosyjskie scenariusze zdarzeń w poście z 30.12.23 "Okiem astrologa-objawienie zodiakalnej Wagi, cz.7, Rosja".
Zajęcie Krymu przez Rosję odbyło się w sposób spokojny i bezkrwawy. Dlaczego tak się stało?
Kosmos zagrał na tej samej strunie, na której grał w 1783/1784 r. czyli w czasie kiedy Krym został przyłączony do Rosji i założono Sewastopol. Cóż, trzeba tak tańczyć, jak zagra Kosmos. Prezydent Putin może o tym wie. Powinien całkiem poważnie upomnieć się o Alaskę - ma bardzo duże szanse żeby ją odzyskać /w 1784 r. Rosjanin założył tam pierwszą osadę/ - a może on już ma Alaskę, np. poprzez ruchy kapitałowe.
Dla Władimira Putina jest to bardzo trudny czas. Przeznaczenie postawiło przed nim niezwykłe zadanie.
Są sprawy, które może załatwić bardzo łatwo /może próba zacieśnienie związków z Białorusią i Kazachstanem?/, ale są też takie, których nie będzie mógł pokonać /najgroźniejszy wydaje się terroryzm-różnego pochodzenia oraz niespodziewane katastrofy/. Niebezpieczne są też wszelkie bang-bang .
Nie należy także zapominać, że mogą przypomnieć o sobie wydarzenia z 1991-93 r. - pucz moskiewski, kryzys konstytucyjny i stan wyjątkowy.
To jest gra o wszystko. Należy więc liczyć się z bardzo nietypowymi sytuacjami.
Najistotniejsze jest jednak przypomnienie o sobie 1953 r. i 1982 r. W obydwu przypadkach przywódcy Rosji odeszli z tego świata. Czy Kosmos może się upomnieć o następnego? Może.
Niekiedy taka sytuacja prowadzi do pozbawienia wolności bądź wycofania się z życia publicznego.
To niemożliwe! Tyle rzeczy już było niemożliwych, a jednak się wydarzyły!
Bardzo napięta sytuacja pojawia się 18-25.04.2014, następnie w drugiej połowie maja, oraz 20-27.07.
Jestem bardzo ciekawa, co wydarzy się 19-21.05.2014 r.???
Czy Rosja okaże się kolosem na "glinianych nogach"?
poniedziałek, 24 marca 2014
Znaleziony samolot
W dniu dzisiejszym media poinformowały o fakcie katastrofy malezyjskiego samolotu w tzw. południowej strefie Oceanu Indyjskiego. Patrząc na publikowane mapy, widać, że miejsce katastrofy znajduje się bardzo blisko miejsca, które wskazałam w poście "Lost". Datą kluczową w poszukiwaniu szczątków maszyny jest 22/23.03 - zgodnie z datami wskazanymi w poprzednich postach.
Czyżby astrologia mogła konkurować z systemami satelitarnymi, które poszukiwały wraku ?
Myślę, że nie musi konkurować - może być równie użyteczna.
piątek, 21 marca 2014
Ukraiński klincz
Energie znaku Wagi powodują tworzenie i upadanie organizacji i struktur na poziomie lokalnym i międzynarodowym /post z 6.12.2013/ a znak Skorpiona wnosi powiew wojny /post z 27.01.2014/. Mieszanka wybuchowa. Mamy ukraiński konflikt.
Konflikt jest jednak dziwny, wykreowany. Ukraina wygląda w tym konflikcie jako swoisty "koń trojański". To nie jest bezpodstawne przypuszczenie, ten kraj bardzo często był wykorzystywany przez inne nacje do tzw. brudnej roboty.
Ukraina kocha wolność, jednak jest ona pojmowana w bardzo szczególny sposób.
Słowa klucze do charakterystyki Ukrainy : odgrywanie historii, postrzeganie innych jako bramy do bogactwa i spełnienia, dostrzeganie okazji, wykorzystywanie innych dla osobistych zysków, umyślne wywoływanie fałszywego wrażenia.
A może Ukraina odgrywa rolę tzw. podwójnego agenta /a może nawet potrójnego/?
Nowy premier Ukrainy, Arsenij Jaceniuk jest wprost idealnym przedstawicielem. Spryt, obłuda, manipulacja i ......kłamstwo, kłamstwo, kłamstwo. Filozofia jego polityki - ten, kto ci poda rękę i poklepie po ramieniu, daje swoiste namaszczenie /podobnie działał Nikodem Dyzma/.
No i jeszcze w tym wszystkim niebagatelną rolę odgrywają cuda.
W berlińskiej klinice Chartie, zostaje cudownie uleczona "caryca" Julia Tymoszenko. Po dwunastodniowym leczeniu, polegającym na zabiegach psychoterapeutycznych i wstrzyknięciu lekarstwa w okolice kręgosłupa, ból na trwałe ustąpił. To chyba cud, a do kliniki Chartie przybędą pielgrzymki cierpiących ludzi.
Dosyć ciekawie wyglądają ostatnie transfery z cel więziennych.
Najpierw Michaił Chodorkowski, ułaskawiony przez cara Putina, trafia wprost w ramiona niemieckiej administracji a zaraz po nim piękna Julia także prosto z celi w objęcia niemieckich medyków.
W filmach, w ten sposób przedstawiane są wymiany agentów. Tylko kto lub co było w zamian ?
Chyba jest coś na rzeczy.
Dzisiaj Unia Europejska podpisuje z Ukrainą polityczną umowę stowarzyszeniową. Trzeba przyznać, że dzień jest bardzo charakterystyczny. Opisałam dominujące wpływy tego dnia w poście "Lost" z 17.03.br.
Jaki dzień taka umowa.
Dzień jest świetny na niepoważną, niezobowiązującą randkę / niestety nie można wykluczyć konsekwencji za jakieś pół roku /.
W miesiącach wrzesień-grudniu 2015 r. cały ten układ rozsypie się, ale szczególnie trudny czas przyjdzie w miesiącach kwiecień-sierpień 2016 r. Niestety, może to być czas niebezpieczny dla Polski /i nie tylko/.
Co takiego może się wydarzyć ?
Kosmos zagra na tej samej strunie na której grał w kwietniu 1986 r. - wybuch elektrowni atomowej w Czarnobylu.
Czy to będzie podobne zagrożenie ? Być może, ale nie musi to być zagrożenie tego typu.
W tej chwili przewiduję, że prawdopodobnie w połowie grudnia 2015 r. ze strony Ukrainy nadciągnie niebezpieczeństwo. Dalsze rozważania na ten temat będę prowadziła po 26/27.09.2014 r. /zobaczymy co się wtedy wydarzy/.
czwartek, 20 marca 2014
poniedziałek, 17 marca 2014
Lost
Już wiele dni minęło od zaginięcia malezyjskiego Boeinga 777. Czas pełni Księżyca, tak jak przypuszczałam, zmienił całą sytuację. W sobotę tajemnicze zniknięcie samolotu stało się zagadką kryminalną. Władze Malezji zwróciły się oficjalnie o pomoc do społeczności międzynarodowej. Przekazano trochę więcej informacji na temat feralnego lotu ale......................
- nawet podstawowe informacje są chaotyczne / np.moment startu samolotu / - ostatnio określiłam go na 0:41 w Kuala Lumpur, nie zmieniło to w sposób istotny horoskopowego obrazu.
- wystąpienia władz Malezji i konferencje prasowe w dniach 15-17.03 są kłamliwe a wręcz służą wprowadzaniu nieprawdziwych informacji / to tak jakby ktoś starał się, żeby nie odnaleziono samolotu /.
- pogłoska o rzekomym transporcie złota prawdopodobnie została stworzona celowo, jednak jest tylko plotką.
- prawdopodobieństwo "cennego" ładunku jest duże /nie chodzi tu jednak o ładunek typu złoto, diamenty, dzieła sztuki itp/ - wyobraźnia wskazuje mi substancje, które mieszając się ze sobą wywołują dość gwałtowne reakcje chemiczne i zmiany w świecie fizycznym. Prawdopodobnie przewożono to "coś" z premedytacją. Być może ładunek wybuchowy, ale chyba niezbyt tradycyjny /super generacja???/. A może płyny w urządzeniach samolotu przemieściły się nie tam gdzie trzeba ?
- jeśli była usterka techniczna, to ktoś był tego świadomy.
- czy pilot lub inna osoba z obsługi samolotu nie wysuwała roszczeń w stosunku do pracodawcy ?
- prawdopodobnie przed samym lotem "coś" się zdarzyło /jakaś scysja, ktoś "ważny" jest arogancki, ktoś uspakaja i łagodzi sytuację/ - to może być ważny etap całej podróży, może dużo wyjaśnić.
- należy rozważyć katastrofę także Boeinga 777 z 6.07.2013 w San Francisco /lot z Szanghaju, linii Asiana/-astrologicznie, bardzo mocno związane te zdarzenia.
- w akcji poszukiwawczej powinno się wziąć pod uwagę okolice 45 równoleżnika /szczególnie najbardziej na południe wysuniętą część Nowej Zelandii /Invercargill/ oraz okoliczne wyspy /Auckland, Campbella/ i przesuwać się na zachód na Ocean Indyjski w okolice Wyspy Kerguelena .
- podtrzymuję opinię o bardzo ważnym czasie dla tej sprawy - 21-23.03.2014. Jestem bardzo ciekawa informacji z tego okresu.
-horoskop tego lotu jest bardzo dziwny i tajemniczy. Pokazuje mieszankę filmu "Lost", legendarnego eksperymentu Filadelfia, oraz paranaukowych koncepcji o ektoplaźmie.
To nie jest prosty przypadek. Tak jak wspomniałam w poprzednim poście, istotną rolę odegrały tu energie Neptuna.
W dniach 21-23.03.2014 r. wszyscy będziemy pod dużym wpływem tych energii.
Należy uważać w tym czasie na środki odurzające, lekarstwa /szczególnie przeciwbólowe, uspakajające i psychotropowe/, zioła /nawet te niewinne mogą zadziałać w nieprzewidziany sposób/.
Należy ostrożnie podchodzić do informacji, które będą się pojawiać /kłamstwa, manipulacje/.
Możemy być podatni na reklamę /uwaga na zakupy, umowy/.
Trzymajmy się z daleka od sekt i związków wyznaniowych, partii i ruchów społecznych, nawet spotkania rodzinne i towarzyskie mogą nas rozczarować.
piątek, 14 marca 2014
Znikający samolot
Zniknięcie Boeinga 777 jest niebywałą zagadką. Służby ratownicze i wojskowe wielu krajów nie mogą znaleźć olbrzymiego samolotu, który po prostu "rozpłyną" się w powietrzu.
Kiedy mamy do czynienia z zagadką lub niejasnym tłumaczeniem, astrolog uważnie przygląda się położeniu planety Neptun.
Samolot wystartował 08.03.2013 r. o godz.00:21 z Kuala Lumpur.
W horoskopie tego lotu zaznacza się coś, co można nazwać podwójnym celem podróży.
O godz.3:15 malezyjskiego czasu zostaje osiągnięty pierwszy cel. Cel mogę określić jedynie zwrotami-symbolami : rozniecone emocje, cyrk medialny, histeria, ludzie pobudzeni i manipulowani przez tych, którzy trzymają stery, plan kontrolowania innych, fanatyzm, rzeźby bogów.
O godz.6:45, w horoskopie zaznaczony jest drugi cel podróży. I już w tym momencie rządy przejmuje planeta Neptun /tajemnica, pustosłowie, ble-ble-ble, dyplomatyczne gadanie itp./
Mamy więc tajemnicę, komentowaną bardzo szeroko.
Trzeba "znaleźć" Neptuna to i samolot się znajdzie.
Symboliczne położenie Neptuna, kiedy przychodzą możliwości odnalezienia samolotu to: "Duży krzyż, oświetlony snopem światła, spoczywa na skałach otoczonych morzem i mgłą"/wg.symboli sabiańskich/.
Trzeba przyznać, że jest to bardzo wymowny symbol.
Jeśli jest mowa o snopie światła to może należy szukać w czasie pełni Księżyca lub chwilę przed pełnią.
Kiedy występuje najbliższa pełnia? - 16.03 a 15.03 światło Księżyca będzie "oświetlało" Neptuna.
Czy coś zostanie wyjaśnione ? Może, jest duża szansa. Jeszcze jednym bardzo ważnym dniem jest 22/23.03.
Wszystkie sprawy, w których znaczącą rolę odgrywa planeta Neptun są zawsze bardzo trudne do wyjaśnienia /niezrozumienie, brak dbałości i rzetelności, cyrk medialny, spory i kłótnie/.
Katastrofa w Smoleńsku była katastrofą typowo "neptuniczną". A symbol, który określał położenie Neptuna to: "Ścięte i porąbane drzewo dla zapewnienia zapasu drewna na zimę" /wg.symboli sabiańskich/.
wtorek, 11 marca 2014
Wojna o ....... pieniądze **
Żyjemy w ciekawych czasach. Na naszych oczach dokonuje się nowy podział świata na strefy wpływów.
Jeśli przywódcy wielkich mocarstw, spotkają się w Jałcie / Krym / i tam będą składać podpisy pod bardzo ważnymi porozumieniami, to nie będzie to chichot historii, ale po prostu historia pęknie ze śmiechu.
Ile można zarabiać na paliwach? w jaki sposób je udostępniać? jak uzależniać energetycznie? jak torpedować pojawiające się możliwości uniezależnienia energetycznego państw - to najistotniejsze kwestie tego "ukraińskiego konfliktu".
Kawałek świata dostanie Władimir ale za to Angela zaciśnie finansowy uścisk na Europie, na Jamesa nikt nie będzie krzyczał, że wygania imigrantów ale za to otwiera "bramy raju" rosyjskim oligarchom, a w tym samym czasie Barak ........ /po cichutku/ będzie realizował swoje scenariusze dotyczące Libii i Egiptu /przecież musiał to obiecać republikanom/.
Trochę szaleństw na giełdach /taki rollercoaster/, trochę upadków, trochę objawień i wszyscy będą szczęśliwi / mam na myśli tych, którzy grają w tę grę /. Trochę przetasowań i to co było ukraiński stanie się niemieckie, a to co było polskie, w czarodziejski sposób, zamieni się na rosyjskie bądź amerykańskie.
Kiedy świat dąży do zwarcia, rzeka pieniędzy staje się bardziej wartka. Dolary, ruble, euro zamieniają się w rakiety, samoloty, gaz, ropę ............. albo na odwrót. Tak powstają wielkie fortuny /i nikt nigdy nie zapyta jakie firmy zarobiły na chaosie/.
A w Polsce ..................... w Polsce robi się sondaż z pytaniem : czy jesteś gotów poświęcić życie za ojczyznę ?
Wydaje mi się, że sondaż przygotowała grupa TVN /takiej tuby propagandowej nie widziałam od czasu Dziennika TP z czasów najmroczniejszego PRL-u/. Dziennikarze rozmawiając o Ukrainie zachowują się jak osobnicy z filmu Equilibrium /weszli w rolę kleryków, niszczących wszelkie przejawy wolnej woli ! ciekawe gdzie mają swój Tetragrammaton !/
Zastanawiam się czy ten sondaż to przejaw totalnej głupoty czy przebiegłego planu pod tytułem "Czy Ruskie wejdą ?"
Pamiętam takie gierki. Rok 1981. Wprowadzenie stanu wojennego podyktowane było koniecznością uspokojenia społeczeństwa i zapobieżeniu wejścia radzieckich przyjaciół na tereny naszego kraju. Po wielu latach koncepcję tą obalono - stwierdzono, że gen.Jaruzelski chcąc utrzymać władzę, narzucił rozwiązanie siłowe i unieszkodliwił opozycję. Odpowiedzialność W.Jaruzelskiego za nieuzasadnione użycie siły rozpatrywana była przez wiele lat i być może nigdy nie zostanie ostatecznie osądzona.
Kosmos pociąga za te same struny.
I znowu mamy pytanie : czy Ruskie wejdą ?
Mamy "po cichu" wprowadzaną ustawę 1066, o udziale zagranicznych funkcjonariuszy w różnego typu działaniach na terytorium RP.
Mamy "prawnego potwora" w postaci ustawy o możliwości zamykania ludzi w ośrodkach odosobnienia z bliżej nieokreślonych przyczyn /tzw.ustawa ws.Trynkiewicza/
Tylko po co to wszystko. W 1981 r. była Solidarność i były protesty społeczne. Teraz nie ma niepokojów społecznych, na razie. Może właśnie słowo "na razie" jest kluczowe.
Może, dziennikarze powinni zadać pytanie: czy jesteś gotów poświęcić zdrowie i życie za :
- amerykański, rosyjski, izraelski, niemiecki itd. kapitał ?
- ludzi, którzy chcą nieograniczonej władzy ?
- polskich polityków, którzy lubią pokazywać się z wielkimi tego świata ?
Jeżeli okaże się, że Polska została wmanewrowana w "konflikt ukraiński" i poniesie w rezultacie tych działań straty, obecni rządzący do końca swojego życia będą krążyć po salach sądowych /podobnie jak Jaruzelski /
W takim przypadku jest dosyć obojętne czy ktoś działał w dobrej czy złej wierze - znalazłeś się człowieku w określonym czasie i w określonym potoku energetycznym i nic z tym nie zrobisz.
Już ok.4 lata temu zauważyłam, że horoskop premiera Tuska wskazuje na dosyć duże prawdopodobieństwo postawienia go przed Trybunałem Stanu.
E.Fetting śpiewa piosenkę Okudżawy
cdn
piątek, 7 marca 2014
Wojna o ....... pieniądze*
Propagand, szum medialny i .............. strach. Po co to wszystko ?
Media bombardują nas propagandą. Trudno wyciągać odpowiednie wnioski. Propaganda jest jak zaraza.
Zetkniesz się z nią i jesteś zarażony. Jesteś ty i twój strach. Racjonalne myślenie ucieka. Nie wiesz, o co w tym wszystkim chodzi.
Mój blog rozpoczęłam postem "Wolność" i chyba nie był to przypadek. To było słowo-klucz na czas, w którym przyszło nam żyć. Nie chodziło mi jednak o wolność zdobywaną karabinami i armatami ale o wolność sposobu myślenia, wyzwolenie od propagandy i manipulacji.
Jak widać jest to duże wyzwanie.
29.09.2013 r. przedstawiłam lata i wydarzenia, które mogą powrócić jak bumerang i zagościć w naszej rzeczywistości:
- 1720 r. porozumienie niemiecko-rosyjskie osłabiające pozycję Polski
- 1792 r. Targowica
- 1945 r. konferencja w Jałcie i Poczdamie
- 1981/82 r. stan wojenny
Sugerowałam manipulowanie społeczeństwem, reglamentację "pewnych produktów" ze wskazaniem na produkty energetyczne.
Ostatnie zdanie w tym poście to: " przełom luty/marzec 2014 powinien objawić już w pełni tendencje, które będą nas absorbować".
W postach z 22.09 i 28.10.2013 r. wymieniam ponownie czas luty/marzec 2014 r. - dotyczyły one totalnej inwigilacji i uzależnieniu społeczeństw od informacji, która prowadzi do manipulacji.
Bardzo istotnym postem jest ten z 5.11.2013 "Wizyta Johna Kerry'go" - "To jest czas, kiedy w Polsce mogą być przypomniane zasady, którym musi sprostać w sojuszu NATO. Jeszcze ciągnie się za naszym krajem sprawa więzień CIA, a tu okaże się, że znowu w coś wpadliśmy" - dziwny zbieg czasowy niespodziewanej wizyty amerykańskiego oficjela i "rewolucji " ukraińskiej.
W tym samym poście przypominam pakt Ribbentrop-Mołotow. Zapewniam, że nie ma przypadków.
Post z 20.11 to "Reaktywacja" i wnioski o zmianach w rządzie i przetasowaniach w firmach energetycznych.
Następnego dnia zaczyna się "zadyma" na Majdanie.
O możliwościach a raczej niemożliwościach Ukrainy pisałam 1.12.2013 r.
O gorzkich konsekwencjach angażowania się w niepewne sprawy, sugerowałam 2.12.2013 r.
Wszystkie posty "Objawienie zodiakalnej Wagi" sugerują zmiany na poziomie państwowości, układów, traktatów. Szczególnie istotny jest na temat Niemiec z 29.12.2013 r. oraz Rosji z 30.12.2013 r.
Post z 27.01 2014 "Czas Skorpiona, czyli gry wojenne" to już esencja tego co dzieje się wkoło.
I jest jeszcze post z 22.12.2013 "Arogancja władzy /przykład z życia wzięty/" i zaznaczona data 9.01 oraz post "Słońce w Koziorożcu" z wyszczególnioną datą 11/12.01. Czy wydarzyło się coś ciekawego w tych dniach ?
10.01.2014 r. została przegłosowana Ustawa 1066 /z pewnością "władza" i media informowały o tym ??? - nie, niemożliwe!!!! - przecież mamy takiego szlachetnego premiera i takich mądrych dziennikarzy !!!!/
Wnioski : cdn
wtorek, 4 marca 2014
Jak rozpętano wojnę światową
Jeśli pragniesz wolności dla siebie, wywołasz wojnę.
Jeśli pragniesz wolności dla innych, będziesz żyć w pokoju.
Dnia 24.05.1914 r. na tajnym spotkaniu, kilku nastolatków, członków serbskiej organizacji Czarna Ręka, otrzymało od jej szefa pieniądze, broń, granaty oraz instrukcje dotyczące zamachu na austriackiego następcę tronu arcyksięcia Franciszka Ferdynanda.
Dnia 28.06.1914 r. dokonali zamachu w Sarajewie.
Później zaczęła działać "zasada domina", wywołana skomplikowanym systemem sojuszy międzynarodowych. Niemcy poparły Austrię, Rosja poparła Serbię, Francja poparła Rosję, Niemcy zaatakowały Belgię, Wielka Brytania wypowiedziała wojnę Niemcom, a później dołączy się do tego konfliktu i inne kraje / w ramach swoich zobowiązań /.
W sierpniu 2008 r. śledząc wydarzenie w Gruzji i patrząc na "mapę nieba" miałam wrażenie, że infantylny pan o rozdętym ego /obecnie, były prezydent Gruzji M.Sakaszwilli / ma ochotę skorzystać z tego szaleńczego scenariusza, z 1914 r. Z dużym upodobaniem obwoził swoich "gości" i ostrzegał przed rosyjskim zagrożeniem /np. ostrzelanie samochodu z prezydentem L.Kaczyńskim/. Ewidentnie dążył do zwarcia z Rosją, licząc, że "zachód" przybiegnie mu z pomocą.
Kiedy zobaczyłam tego osobnika, przemawiającego na Majdanie doszłam do wniosku, że głupota jak zaraza, roznosi się szybko.
Ilość oszołomów wśród ukraińskich rewolucjonistów jest całkiem spora więc szaleńczych pomysłów też nie brak. Może też dojdą do wniosku, że zamiast wysilać się, znajdą sojuszników, którzy za nich wszystko załatwią. Ale żeby sojusznicy zechcieli to zrobić należy ich postawić w sytuacji bez wyjścia.
Wniosek:
Powstrzymać się z wyjazdami na Ukrainę.
Politycy jeżeli bardzo chcą to pojadą, ale lepiej niech nie wsiadają do jednego samolotu.
2.12.2013 r. w "Okiem astrologa - powrót do przeszłości" skonfrontowałam wydarzenia w Gruzji i na Ukrainie. Wyznaczyłam daty, pokazujące rezultaty działań polskich polityków:
- 8.12.2013 "Majdan" zrzuca z cokołów pomniki Lenina /z pewnością dokonali tego najwięksi z największych
- przełom luty/marzec - teraz właśnie smakujemy owoce tych dyplomatycznych cudów /chyba nie jest miło?/
- co będzie w połowie lipca /a konkretnie od 16.07 do nawet pierwszych dni sierpnia / zobaczymy ? Kosmos podarował trochę czasu, żeby pomyśleć, uderzyć się w pierś i .........postępować mądrzej
Dla każdego człowieka, dla każdego państwa przychodzi czas zmian. Nie trzeba nic przyspieszać ani nic hamować. Kiedy ten czas przychodzi, wszystko przebiega właściwie. Zupełnie jakby cały Wszechświat temu sprzyjał. Zmian nie należy traktować jako złych bądź dobrych, one po prostu są. To historia je osądzi.
Mury
"No i przebiłeś głową mur. Co będziesz robił w sąsiedniej celi ?" /S.J.Lec - Myśli nieuczesane/
Subskrybuj:
Posty (Atom)