Wszechświat jest niebywale precyzyjny. Coś się zdarza, mijają dziesiątki, setki lat i jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki otwierają się bramy czasu i wszystko się powtarza, powtarza, powtarza..........
To jest jak powrót do przeszłości. Wracamy do przeszłych zdarzeń, przeszłych osób, ludzkość doświadcza czegoś ponownie. Pytanie: w jakim celu? Może, żeby coś poprawić a może żeby zrozumieć, że życie to cykliczność a nasz wpływ na to jest bardzo mizerny.
Niekiedy mam wrażenie, że planety ustawiając się w odpowiednich konstelacjach działają jak fotograf - ty tu, a ty tu, uśmiech i ....pstryk. A zdjęcie dostajemy po wielu latach. Oczywiście okazuje się, że grymas głupi, poza nie taka, ktoś kogoś zasłonił, ktoś zamknął oczy. Nie podoba nam się to zdjęcie, próbujemy więc inaczej. Czy ludzkość, za sobą tak wiele doświadczeń, jest w stanie postąpić mądrzej, rozważniej ?
W 1202 r. w gwiazdozbiorze Lwa /w jego 3 stopniu/ spotykają się dwie planety Uran i Pluton /oczywiście, planety te odkryto znacznie później, co nie znaczy, że ich nie było - bakterii też wtedy nie znano, co nie znaczy, że nie istniały/. Prawdopodobnie w maju 1202 r. w północno-zachodniej Syrii dochodzi do gigantycznego trzęsienia ziemi. Zniszczenia są ogromne. Mogło wtedy zginąć nawet milion osób.
Inne wydarzenie z 1202 r. - w listopadzie, odbywa się pierwsza bitwa IV Wyprawy Krzyżowej. Wenecki doża namówił krzyżowców /a raczej przekupił ich/, żeby razem z jego wojskiem zajęli chrześcijańskie miasto Zara. Krzyżowcy pierwszy raz zaatakowali chrześcijańskie miasto. Nie zakończyli swojej wyprawy na jednym mieście i zamiast trafić do Palestyny, i bronić Ziemi Świętej, zajmują Konstantynopol. Wtedy pogłębia się rozłam pomiędzy chrześcijańskim Wschodem i Zachodem. link
A teraz wróćmy do teraźniejszości, otóż kiedy przez 3 stopień Lwa "przechodzi" planeta tzw.zewnętrzna /Mars, Jowisz, Saturn, Uran, Neptun, Pluton/ występują na terenie dzisiejszego Bliskiego Wschodu większe bądź mniejsze zawirowania /mniejsze to np. wybory czy nominacje głów państwa/. Niemniej można powiedzieć, że jeśli 3 stopień Lwa jest łaskotany to Iran, Irak, Libia, Syria, Egipt, Pakistan, Izrael i państwa sąsiednie ładują broń. W tej chwili planeta Mars jest w tym stopniu i można obserwować, w jaki sposób historia się powtarza.
Czy przetoczy się tam "trzęsienie ziemi" /często zdarzają się bardzo dosłowne powtórki/ ?
Czy współczesna wyprawa krzyżowa też spowoduje rozłam Wschodu /Rosja/ i Zachodu /NATO/?
Przykłady przemieszczania się planet przez 3 stopień Lwa :
Planeta Pluton
- lata 1937/1939 - w Kuwejcie i Arabii Saudyjskiej odkryto złoża ropy naftowej , zaczynają się prześladowania Żydów w Europie, wielkie trzęsienie ziemi w Turcji /Erzincan/
Planeta Uran
- lata 1956/1957 - Pakistan stał się pierwszą na świecie republiką islamską, kryzys sueski, Izrael wycofuje się ze strefy Gazy i Synaju
Planeta Saturn
- np.lata 2005/2006 - seria zamachów bombowych w kurortach nad Morzem Czerwonym, przymusowa ewakuacja żydowskich osiedli ze strefy Gazy /tak, tak to już było, i to nie raz/, Al-Kaida podjęła niudaną próbę ataku na największą na świecie rafinerię w arabii Saudyjskiej, II wojna libańska, w Damaszku rozruchy po opublikowaniu w zachodniej prasie karykatur Mahometa
Planeta Jowisz
- 2003 - wojna w Iraku
niedziela, 1 września 2013
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
0 komentarze:
Prześlij komentarz